Musisz mi coś obiecać, mamo

naszkraj.online 3 dni temu
*”Jesteś mi to winna, mamo”* Kinga poznała swojego przyszłego męża na ulicy. Zaspała na egzamin. Dobiegła do przystanku, a tramwaj odjechał jej sprzed nosa. – No proszę! – wyrwało się jej, gdy tupnęła nogą ze złości. – Teraz na pewno się spóźnię. – Panno, a dokąd trzeba? – Obok zatrzymał się chłopak na rowerze. – […]
Idź do oryginalnego materiału