Mówiłam ci przecież: dokąd pieniądze posłałeś, tam idź na kolację! Przy okazji, na śniadanie też! oświadczyła żona i usiadła w fotelu z drutami w rękach. Halina! Jesteś w domu? zawołał żonę Władysław, wchodząc do mieszkania. W kuchni odpowiedziała Halina. Dziś wróciła wcześniej i zabrała się za przygotowanie obiadu. Władysław rozebrał się, umył ręce i wszedł […]