Wspomnienia smaków z dzieciństwa często wywołują uśmiech na twarzy. Dla mnie takim wspomnieniem są farszynki mojej babci. Te ziemniaczane kotleciki z pieczarkowym farszem, które w piątki królowały na naszym stole, to prawdziwy rarytas. Z rodzeństwem potrafiliśmy zjeść ich całe mnóstwo! To danie, które łączy w sobie prostotę, ekonomiczność i niepowtarzalny smak. Idealne na obiad, kolację, a choćby jako przekąska na zimno.