Od zawsze było tylko nas dwoje – ja i mój syn. Jego tata odszedł, gdy chłopiec miał zaledwie trzy lata. Bez słowa wyjaśnienia. Bez pożegnania. Po prostu zniknął. Zostawił po sobie tylko dziecko z wielkimi, pytającymi oczami i sercem pełnym pytań, na które nie umiałam odpowiedzieć, oraz stos nieopłaconych rachunków, które prawie nas zrujnowały. Od […]