Karolina Korwin-Piotrowska w ostatnim wywiadzie wyznała, iż były momenty w jej życiu, kiedy miała zaledwie dwa złote na życie. Wróciła też pamięcią do momentu, gdy została zwolniona z TVN-u i straciła główne źródło dochodu. – To były comiesięczne pieniądze w ramach jakiejś rocznej umowy, które spłacały mi kredyt – wyjaśniła dziennikarka.