„Marek najpierw mnie zdradził, a oskubać z kasy podczas rozwodu. ...

polki.pl 8 godzin temu
„Wszedł na salę rozpraw pewnym krokiem, jakby to było formalne spotkanie, które zamierzał gwałtownie i bezboleśnie zakończyć. Miał na sobie swój najlepszy garnitur, ten, który zawsze zakładał na ważne spotkania biznesowe. Był spokojny, uśmiechnięty”.
Idź do oryginalnego materiału