Mam dziś siedemdziesiąt lat. Jestem sama jak palec. Stałam się ciężarem dla własnej córki. — Córeczko, przyjedź wieczorem, proszę… Nie dam rady sama… — Mamo, jestem zasypana pracą! Przestań jęczeć. Dobrze już, przyjadę. Stałam przy telefonie, ściskając słuchawkę, a łzy spływały mi po policzkach. Z żalu. Z bólu. Zrozumiałam, iż dla jedynej córki stałam się […]