Dość, koniec, wychodzę! Ile można! Dziecko, jego wieczne zmęczenie, pomóż, pomóż a ja chcę się bawić, jak kiedyś! Chcę bliskości! Pracuję! Chcę wrócić do ukochanej żony, kobiety teraz wpadnę do kumpla, potem znajdę jakąś młodszą ech siedząc za kierownicą i myśląc, iż dziś postawił ostatnią kropkę w ich związku z żoną, Marek nerwowo zaciągał się […]