Kultowe ciasto lat 90. stało się viralem! Według tego przepisu smakuje jak u babci w święta

viva.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Adobe Stock


Dlaczego karpatka znowu króluje?

Karpatka, będąca symbolem lat 90., przeżywa swój czas chwały w social mediach. Ostatnio widzimy ją na Instagramie i TikToku jako idealny deser przywołujący wspomnienia z dzieciństwa. Lekkie ciasto ptysiowe, przełożone puszystym kremem budyniowym, posypane cukrem pudrem ma smak znany jest wielu z dzieciństwa. Właśnie nostalgia, autentyczność i prostota przepisu sprawiają, iż znowu chcemy jeść karpatkę. Od czego się zaczęło?

Kultowe polskie ciasto zrobiło ostatnio furorę... za oceanem. Karpatka została doceniona przez „The New York Times”, który opublikował przepis na to ciasto pod nazwą „Polish Mountain Cake”. Jego autorka, Nicola Lamb, wzbogaciła klasyczną recepturę o warstwę wiśniowego nadzienia, a charakterystyczna pofalowana struktura ciasta ptysiowego i aksamitny krem zachwyciły amerykańskich czytelników. Dzięki tej publikacji karpatka zaczęła robić międzynarodową karierę, a i w Polsce wielu influencerów kulinarnych przypomniało sobie ten smak z dzieciństwa. My też z nostalgią go wspominamy, stąd nasz sprawdzony przepis.

Smak jak u babci

Ciasto parzone przypomina ptysia, lekka skorupka zamyka miękki środek, zaś krem budyniowy jest aksamitny, słodki, ale nie ciężki. Do tego dodatki: może być posypka z cukru pudru lub opcjonalnie kakao – obie wersje przywołują wspomnienia z dzieciństwa i rodzinne spotkania przy wspólnym stole.

Karpatka krok po kroku – sprawdzony przepis

Przygotowanie karpatki nie jest trudne, ale wymaga dokładności, zwłaszcza przy łączeniu masła z budyniem.

Składniki na ciasto:

  • 1 szklanka wody
  • 150 g masła (ok. ¾ kostki)
  • 200 g mąki pszennej (1 szklanka i jedna kopiasta łyżka)
  • 5 dużych lub 6 średnich jajek
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Składniki na krem budyniowy:

  • 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (2 × 40 g)
  • 500–600 ml mleka
  • 3–4 łyżki cukru (do smaku)
  • 200 g miękkiego masła

Przygotowanie
Ciasto parzone: w rondelku zagotuj wodę z masłem i szczyptą soli. Dodaj mąkę i energicznie mieszaj drewnianą łyżką, aż masa zacznie odchodzić od ścianek garnka. Odstaw masę do przestudzenia (do temperatury pokojowej). Następnie wbijaj po jednym jajku, cały czas miksując. Na koniec dodaj proszek do pieczenia. Ciasto podziel na dwie części. Każdą z nich rozprowadź cienko na natłuszczonej i wysypanej mąką blasze (ok. 25 × 36 cm). Piecz każdy blat osobno, w 200°C przez ok. 20–25 minut – bez otwierania piekarnika. Ciasto powinno mocno wyrosnąć i utworzyć charakterystyczne fale.

Krem budyniowy: z podanej ilości mleka odlej pół szklanki i wymieszaj w niej budynie oraz cukier. Resztę mleka zagotuj. Na wrzące mleko wlej mieszankę budyniową i gotuj, aż masa zgęstnieje. Przykryj folią i odstaw do wystudzenia. Masło utrzyj na puszystą masę. Następnie dodawaj po łyżce zimnego budyniu i cały czas miksuj na średnich obrotach, powinien powstać gładki krem.

Składanie ciasta: na pierwszy blat ciasta wyłóż cały krem i równomiernie rozprowadź. Przykryj drugim blatem i delikatnie dociśnij. Ciasto odstaw do lodówki na minimum 2 godziny, by masa stężała. Przed podaniem oprósz cukrem pudrem. jeżeli chcesz się zainspirować przepisem w nowoczesnej wersji podanym w amerykańskich mediach, na krem wyłóż konfiturę wiśniową albo inną z owoców o kwaskowym smaku.

Viralowe i babcine triki na idealną karpatkę

Aby karpatka zachwyciła smakiem i wyglądem, warto trzymać się kilku sprawdzonych zasad. Przede wszystkim podczas pieczenia nie wolno otwierać piekarnika, blat ptysiowy może opaść i stracić swój pofalowany wygląd. Ciasto na blasze należy rozprowadzić cienko, ale nierówno, właśnie dzięki tej nieregularności podczas pieczenia tworzą się „fałdy”, które nadają karpatce jej kultową strukturę.

Blachę najlepiej wysmarować masłem i oprószyć mąką lub bułką tartą – wtedy bez problemu wyjmiesz gotowe warstwy ciasta z formy. Równie ważna jest staranność przy przygotowywaniu kremu budyniowego – budyń musi być całkowicie wystudzony przed połączeniem z masłem, w przeciwnym razie masa może się zwarzyć.

Po złożeniu karpatki ciasto powinno spędzić w chłodnym miejscu przynajmniej godzinę, a najlepiej 2–3 godziny. Tylko wtedy krem odpowiednio stężeje i ciasto będzie można elegancko pokroić. Te drobne czynności mają ogromne znaczenie, dzięki nim karpatka nie tylko pięknie wygląda, ale też smakuje dokładnie tak, jak na świątecznym spotkaniu u babci.

Idź do oryginalnego materiału