Kryzys ukraiński: Czy historia się powtarza?

plotkosfera.pl 1 godzina temu

Rosja i Ukraina od 2014 roku znajdują się w stanie konfliktu, który ma swoje korzenie w aneksji Krymu przez Rosję. Obecnie, zarówno Rosja, jak i Ukraina, prowadzą wzajemne działania militarne na wschodzie Ukrainy, w regionie zwanym Donbasem. Ten region jest najważniejszy dla Ukrainy, ponieważ stanowi obszar o znaczeniu strategicznym i ekonomicznym.

W ostatnim czasie, pojawiły się spekulacje, iż Stany Zjednoczone mogą naciskać na Ukrainę, aby ta zgodziła się na pewne ustępstwa w ramach ewentualnego porozumienia pokojowego z Rosją. Jednym z takich ustępstw mogłoby być przekazanie części Donbasu pod kontrolę Rosji. Takie posunięcie spotkałoby się z dużą krytyką, zwłaszcza w kontekście historycznym.

Historyczne paralele
Portal Politico porównał ewentualne przekazanie Donbasu do aneksji Kraju Sudetów przez Rzeszę Niemiecką w 1938 roku. Jak wspomina, aneksja Kraju Sudetów umożliwiła Adolfowi Hitlerowi zajęcie reszty Czechosłowacji w 1939 roku. W ten sposób, Politico sugeruje, iż oddanie Donbasu mogłoby znacznie osłabić zdolność Ukrainy do obrony przed kolejnymi zakusami Rosji.

Zagrożenia i obawy
Europejczycy mają obawy, iż zdolność Kijowa do przeciwstawienia się Rosji zostanie podobnie podważona, jeżeli prezydent USA Donald Trump będzie naciskał na Ukrainę, aby oddała najważniejsze linie obrony w Donbasie. Ukraina od 2014 roku rozbudowuje tam tzw. pas fortec, na którym znajdują się najważniejsze ośrodki ukraińskiej obrony, jak Kramatorsk i Słowiańsk.

Aktualna sytuacja
Chociaż Trump może postrzegać część Donbasu jako „ochłapy rzucone ze stołu”, aby doprowadzić do porozumienia, to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wie, iż taka koncesja służyłaby Moskwie za „trampolinę do przyszłej nowej ofensywy”. Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) argumentuje, iż zawieszenie broni na takich warunkach dałoby Moskwie „o wiele korzystniejszy punkt wyjścia” do dalszej ekspansji w głąb Ukrainy.

Wydajność militarnej operacji Rosji
Tymczasem, brytyjskie ministerstwo obrony uważa, iż Rosjanie są wcale bliska przejęcia kontroli nad całością Donbasu, na który składają się obwody ługański i doniecki. Aby przejąć te terytoria, a także kontrolowane w większości przez nią obwody zaporoski i chersoński, Moskwa musiałaby prowadzić wojnę jeszcze przez ponad 4 lata i ponieść straty rzędu 1,9 mln żołnierzy (rannych i poległych).

Konkluzja
Mimo obaw, istnieją istotne różnice między rokiem 2025 a 1938. W 1938 roku Czechosłowacja nie została zaproszona do stołu. Tym razem Zełenski był w Białym Domu, by rozmawiać z Trumpem, i jasno dał do zrozumienia, iż chce zawieszenia broni na podstawie obecnej linii frontu. W kontekście tych wydarzeń, europejscy urzędnicy rozmawiali z portalem Politico, stwierdzając, iż sytuacja nie wygląda tak samo jak w 1938 roku. Tomas Kopecny, specjalny wysłannik czeskiego rządu ds. Ukrainy, powiedział: „Mnie to nie wygląda na Monachium”.

Idź do oryginalnego materiału