Kraina Dzikiej Kaczki – wyjątkowa wycieczka za Brzeziny

jemywlodzi.pl 1 miesiąc temu

Domki wśród drzew, dobra kuchnia, zwierzęta zaprzyjaźnione z ludźmi i spokój. Do Krainy Dzikiej Kaczki i restauracji Trzy Mosty warto wpaść zarówno na obiad, jak i na cały weekend.

Od wejścia witają nas Molka, Misiek i Klara – cudowne psy, które są jednymi z gospodarzy w Krainie Dzikiej Kaczki. jeżeli przyjedziecie tu z dziećmi, macie spokój z telefonami – gwarantuję, iż nie odstąpią tej trójki na krok. Podróż z centrum Łodzi zajmie wam 30-40 minut, z Brzezin do Bronowic to zaledwie kilka minut autem. Ten krótki czas sprawi, iż z głośnego miasta traficie do prawdziwej oazy spokoju. Ponad 20 hektarów lasu w okolicach Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich, restauracja nad rzeką, czatownie wśród drzew, owce z barankiem Zbyszkiem na czele (on również przywitał nas przy wejściu), świnki Pumba i Lucyna, gęsi, lisek arktyczny Fenia, tytułowe dzikie kaczki, kaczka Cysia i kogut – uwaga, to tu kręcone były sceny serialu Daleko od szosy.

Kraina Dzikiej Kaczki – po pierwsze przyroda!

W Krainie Dzikiej Kaczki najważniejsza jest przyroda – od lat realizowane są tu zajęcia edukacyjne dla dzieci. Samochód zostawia się przy wjeździe (do domków idzie się pieszo lub jedzie meleksem), przy stawianiu zabudowań wykorzystano naturalne materiały, część z nich pochodzi ze starych rozebranych zabudowań. Tereny te należą do rodziny od ponad 40 lat. Najpierw były przyrodnicze warsztaty i edukacja leśna dla najmłodszych, potem sala na imprezy, pola borówek i konopi, rok temu przyszedł czas na czatownie, a teraz również restaurację.

Kuchnia restauracji Trzy Mosty

W takim miejscu naturalnym wyborem jest kuchnia polska. Choć w menu Trzech Mostów królują rodzime dania w podkręconej wersji, przygotowane w bardziej nowoczesne sposób, ale nie zabrakło również europejskich akcentów. jeżeli jak my kochacie tatary, zacznijcie od tutejszej, nieoczywistej wersji tatara z kaczki z żelowanym żółtkiem, kawiorem z octu balsamicznego, piklowanymi grzybami shimeji i czarnym chlebem z solą (58 zł). Dodatki grają perfekcyjnie nie wybijając się przed siekane mięso, które absolutnie nie ma w sobie tłustości, której niektórzy mogliby się obawiać. Wegetariańską alternatywą są równie świetne boczniaki – gwarantuję, iż zasmakują również mięsożercom, a na kolejną wizytę zostaną nam do spróbowania ozory jałówki.

tatar z kaczki
boczniaki z focaccią

Regionalne produkty i własne uprawy

Dzika Kaczka mocno stawia na regionalne i ekologiczne produkty – np. pstrąg do sałatki pochodzi z hodowli w Zielenicy, zaś wyroby z pigwowca od sąsiada (zpigwowca.pl). Po tatarze zjadłyśmy bardzo dobre, jędrne pierogi z gęsiną (45 zł), kaczkę (93 zł) i dwa desery (32/34 zł). Kaczkę warto zamówić przy rezerwacji. Jest warta zachodu zarówno z uwagi na świetne przygotowanie mięso, jak i dodatki – muśniętą anyżem czerwoną kapustę, idealne w konsystencji kluski śląskie, a choćby będące ozdobą domowe pikle. jeżeli po takiej uczcie znalazło się miejsce na dwa całe desery, to chyba trudno o lepszą rekomendację dla nich. Szarlotka smakuje jak domowa, bezglutenowe brownie podane jest nietypowo (w mniejszych kawałkach) z dodatkiem lodów i przełamujących słodycz owocowych dodatków i nie zawahałam się ani chwili, by zamówić je ponownie podczas kolejnej wizyty.

kaczka z kluskami śląskimi
tatar z kaczki

Co jeszcze w menu? Obowiązkowo rosół i żurek (29-34 zł), ale również mocny bigos z dziczyzną (55 zł), filet z sandacza (69 zł), poliki wołowe z babką ziemniaczaną (71 zł) i menu dla dzieci inspirowane Akademią Pana Kleksa. Karta będzie zmieniana sezonowo, oczywiście Trzy Mosty dysponują również innymi pozycjami na imprezy.

pierogi z gęsią

Nocleg wśród koron drzew

Wypad do Krainy Dzikiej Kaczki to jak mini urlop tuż obok miasta, ale namawiam was, żebyście zostali tu również na noc. w tej chwili do dyspozycji jest 5 czatowni, czyli domków w koronach drzew (już za chwilę ich liczba się podwoi). Co ważne – zachowana spora odległość między nimi gwarantuje wam całkowitą prywatność. Wykończenie z naturalnych materiałów, przytulne wnętrze, no i oczywiście te widoki! Jedna z czatowni posiada saunę, inna zaś zewnętrzną banię. Byłam w tej drugiej – kąpiel w gorącej wodzie z widokiem na rozgwieżdżone niebo, gdy temperatura powietrza waha się w okolicach zera stopni to wyjątkowe przeżycie i już nie mogę doczekać się kolejnego wyjazdu. A rano spacerem na śniadanie do Trzech Mostów, oczywiście w towarzystwie niezastąpionych Molki, Miśka i Klary.

Na wesele, komunię, imprezę firmową

Jeżeli szukacie nieoczywistych miejscówek na imprezę, dopisujcie Krainę Dzikiej Kaczki do listy. Do dyspozycji restauracja Trzy Mosty z salą na piętrze (wyposażoną choćby w stoły do warsztatów kulinarnych), przestronna wiata z grillem i oddzielny budynek dedykowany właśnie przyjęciom. A to wszystko tuż obok Łodzi, z pięknym terenem i co ważne, gospodarzami, dzięki którym będziecie zaopiekowani jak w domu.

szarlotka z lodami
brownie
Molka wpatrzona w deser
Idź do oryginalnego materiału