Koreańczyk zjadł polski ryż na słodko. choćby śmietana nie pomogła. "Mnie by to przerosło"

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
Każdy kraj ma swoje ulubione potrawy, które w innym państwie mogą spotkać się z szokiem, a choćby obrzydzeniem. Najlepszym przykładem jest biały ryż na słodko, czyli z dodatkiem jabłek oraz cynamonu. Koreańczyk postanowił przełamać się i spróbować tego dania. Jak mu smakowało?
Ryż z jabłkami to słodkie danie jarskie, niezwykle popularne w Polsce, szczególnie w formie zapiekanej. Ta potrawa często kojarzona jest z dzieciństwem, domową kuchnią oraz czasami szkolnymi. Wiele osób do dziś ją przygotowuje, żeby przypomnieć sobie ten charakterystyczny smak. Owoce miesza się z cukrem i przyprawami (cynamonem lub cukrem waniliowym). Na koniec całość zalewa się śmietaną.


REKLAMA


Zobacz wideo "Wygląda tak dziwnie i różowo!" - czyli cudzoziemcy próbują polskich zup


Ryż z jabłkami jak w przedszkolu. Koreańczyk zrobił test kulinarny
Polski przysmak można podawać na ciepło, prosto z patelni lub piekarnika, a także na zimno. Wzbudza on jednak sporo kontrowersji u obcokrajowców, zwłaszcza Azjatów. W kuchni koreańskiej ryż jest powszechnie znany i bardzo ważny. Ugotowane ziarna z jabłkami to jednak dla Koreańczyków szokująca propozycja. Jeden z nich chciał się przełamać i sprawdzić, skąd wziął się fenomen tego dania. Opublikował test na swoim profilu na Instagramie @mcmikeykim. - Największe wyzwanie dla Koreańczyków. Jak to zjeść? - zastanawiał się. Wziął gryza, skrzywił się, ale nie poddawał. Jadł dalej, a choćby dodał śmietanę. - A może teraz będzie dużo lepiej - stwierdził i w dalszym ciągu próbował przekonać się do potrawy. Kręcił głową, ale mimo to nie zrezygnował. - Ja to wszystko zjem, bo Polsko, ja cię bardzo kocham. Ale czasem miłość boli - skwitował.


Nietypowe polskie dania. Ryż na słodko na obiad i nie tylko
Takie danie można traktować jako obiad, deser lub lekką kolację. Popularność świadczy o tym, iż jest lubiane i cenione w naszym kraju. Potrawę zdecydowanie można jednak zaliczyć do "kulinarnych polskich zbrodni", które w oczach obcokrajowców wydają się wręcz kosmicznym połączeniem. Do tej grupy spokojnie można też dodać pizzę z ketchupem, pizzę hawajską, makaron z truskawkami i zupę owocową. Wyczyn Koreańczyka spotkał się z dużym uznaniem. W komentarzach pod postem wiele osób pogratulowało mu odwagi.


Polska kuchnia jest niesamowita. Nie dość, iż obrażamy Włochów makaronem z truskawkami, to jeszcze Azjatów ryżem z jabłkiem.
Trzeba mu nadać Virtuti Militari, a przynajmniej honorowe obywatelstwo polskie.
Zostałeś Polakiem z krwi i kości.
To jest poświęcenie! To jest prawdziwa miłość!
Spoko, luz, ja tego nie znoszę, zresztą jak makaronu z truskawkami i zup owocowych. Absurdalne dania, których smaku nie jestem w stanie ogarnąć. Szacun, iż zjedzone do końca. Mnie by to przerosło.
Polacy łamią wszystkie zasady kulinarne. Myślę, iż po tym co u nas spróbowałeś i władze Korei Południowej wiedziałyby o tym, nie zostałbyś wpuszczony z powrotem do kraju
- można przeczytać.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału