Duchowny stwierdził, iż małżonkowie „nie mogą odmówić sobie seksu bez poważnego powodu”, a brak ochoty nie jest wystarczającym usprawiedliwieniem. Jego słowa spotkały się z falą krytyki, a w dyskusję włączyli się także aktywiści.
Kontrowersyjne nagranie stało się viralemFilm opublikowany 2 sierpnia 2025 roku na profilu Szkoły św. Tomasza z Akwinu gwałtownie rozprzestrzenił się w sieci. Duchowny odpowiadał w nim na pytanie, czy współżycie jest nieodzownym elementem małżeństwa także po narodzinach dzieci.
– Nie można odmówić współżycia bez poważnego powodu. Pod karą grzechu ciężkiego. Poważny powód nie oznacza jednak tylko ekstremalnych sytuacji jak choroba czy śmierć. Ale brak ochoty czy złe samopoczucie to nie są wystarczające powody – stwierdził ks. Bańka.
Fala krytyki w internecieW komentarzach pod nagraniem pojawiły się setki oburzonych głosów. Internauci podkreślali, iż słowa duchownego są szkodliwe i mogą prowadzić do normalizacji przemocy seksualnej w małżeństwach.
– Seks powinien być wyrazem miłości i wolnej woli, a nie obowiązkiem pod groźbą grzechu ciężkiego – pisali użytkownicy.
– To nawoływanie do gwałtu małżeńskiego, który zgodnie z prawem jest przestępstwem – dodawali inni.
Do sprawy odniosła się także aktywistka Maja Staśko, znana z walki o prawa kobiet. Na Instagramie skomentowała:
– Wedle logiki tej wypowiedzi „nie” nie oznacza „nie”. Musisz się usprawiedliwić, iż nie chcesz stosunku. Złe samopoczucie nie wystarczy. To skrajnie niebezpieczne, bo podważa podstawową zasadę wolności – prawo do odmowy.
Staśko zwróciła też uwagę, iż tego rodzaju nauczanie może mieć wpływ na dzieci, które uczą się, iż nie mają prawa do własnych granic.
Wyjaśnienia duchownegoPo fali krytyki, na początku września na kanale YouTube @SzkolyAkwinaty pojawiło się nagranie z wyjaśnieniami księdza Bańki. Duchowny złagodził ton swoich wcześniejszych wypowiedzi:
– Małżonkowie nie mogą odmawiać sobie współżycia, chyba iż mają ku temu powód. Ale oczywiście nigdy nie wolno zmuszać współmałżonka do seksu. Przemoc czy patologiczne traktowanie jest właśnie powodem, by odmówić.
Gorąca dyskusja trwaChoć duchowny starał się doprecyzować swoje stanowisko, emocje wokół sprawy nie opadają. Dla wielu komentatorów fakt, iż temat zgody w małżeństwie został przedstawiony w tak kontrowersyjny sposób, sam w sobie jest niepokojący. Dyskusja o granicach intymności, prawie do odmowy i odpowiedzialności Kościoła w tej sferze wciąż nabiera rozpędu.
Słowa księdza Bańki o współżyciu w małżeństwie wywołały ogólnopolską debatę. Krytycy podkreślają, iż „brak ochoty” zawsze jest wystarczającym powodem do odmowy, a zmuszanie partnera jest przemocą – także w świetle prawa.