Rolnicy mają ostatnią szansę, by skorzystać z wyższych dopłat w ramach ekoschematu „Grunty wyłączone z produkcji”. Już 31 lipca kończy się okres, w którym obowiązują surowe ograniczenia dotyczące użytkowania tych działek. Po tej dacie przepisy pozwolą na łączenie programu z innymi praktykami, co otworzy drogę do dodatkowego wsparcia finansowego.

Fot. Kraków w Pigułce
Kilkaset złotych od hektara. Rolnicy mają ostatnie dni na spełnienie warunków
Rolnicy, którzy w tym roku przystąpili do ekoschematu „Grunty wyłączone z produkcji”, muszą pamiętać o zbliżającym się terminie. Do 31 lipca obowiązuje zakaz prowadzenia jakiejkolwiek działalności rolniczej na zgłoszonych działkach. Po tej dacie przepisy stają się bardziej elastyczne, a same grunty można dodatkowo powiązać z innymi praktykami objętymi wsparciem.
Zasady programu i ograniczenia do końca lipca
Ekoschemat „Grunty wyłączone z produkcji” działa od 2024 roku, a w bieżącym sezonie został rozszerzony. Teraz dopłaty obejmują także ugory, na których rolnicy utworzyli elementy krajobrazu. Warunki programu pozwalają zwiększyć wartość wsparcia, szczególnie przy umiejętnym łączeniu różnych praktyk.
Płatności przysługują do 4 proc. powierzchni gruntów ornych posiadanych przez rolnika na dzień 31 maja. Zakaz obowiązujący do końca lipca obejmuje wypas zwierząt, koszenie, nawożenie oraz stosowanie środków ochrony roślin.
Od sierpnia nowe możliwości
1 sierpnia rolnicy zyskają szersze pole manewru. Wyłączone z produkcji grunty będzie można połączyć z innymi ekoschematami, m.in. z „Rolnictwem węglowym i zarządzaniem składnikami odżywczymi”. Dozwolone staną się międzyplony, opracowanie planu nawożenia, zróżnicowana struktura upraw czy szybkie wymieszanie obornika po jego aplikacji.
Takie działania umożliwiają uzyskanie dodatkowych dopłat, co w obecnych realiach ekonomicznych staje się istotnym wsparciem dla gospodarstw.
Ile wyniosą dopłaty w 2025 roku?
Resort rolnictwa przewiduje, iż w tegorocznej kampanii stawka dopłaty sięgnie około 126,52 euro za hektar. Przy obecnym kursie to około 537 zł. Ostateczną wartość potwierdzi jesienią Europejski Bank Centralny.
W 2024 roku zainteresowanie programem było umiarkowane – wpłynęło około 12,8 tys. wniosków. Wzrost stawki w 2025 roku może przyciągnąć większą liczbę rolników, którzy zdecydują się wyłączyć część gruntów z produkcji.

Specjalista od tematów społecznych i lekkich tematów ekonomicznych. Lubi dobrą kuchnię, kulturę i sztukę.