„Kiedy ona nakładała potrawę z garnka, ja wyjęłam z torebki chusteczki antybakteryjne i zaczęłam ścierać widelce. Zauważyła to.”

naszkraj.online 1 tydzień temu
Wiedziałam, iż jedynie w Święta odwiedzam ciocię Halinę, ale nagła sytuacja zmusiła mnie do przyjścia do jej kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie, by dostarczyć jej ważne dokumenty. Halina nie cieszy się dobrym zdrowiem, choć nie jest to kwestia pieniędzy nie liczę się z biedą, ale czystość i porządek w domu są dla mnie priorytetem. […]
Idź do oryginalnego materiału