Kiedy miałem trzynaście lat, nauczyłem się ukrywać głód i wstyd. Mieszkaliśmy tak skromnie, iż rano często wędrowałem do szkoły w Warszawie na pusty żołądek. Podczas przerwy, gdy koledzy wyciągali z tornistra jabłka, ciastka i kanapki, udawałem, iż czytam, spuszczałem głowę, by nikt nie usłyszał cichego burczenia mojego brzucha. Jednak największy ból nie był w jedzeniu, […]