W Stanach Zjednoczonych napiwek w restauracji nie jest tylko miłym dodatkiem do rachunku tak jak w Polsce. Istnieje niepisana zasada, iż napiwek jest obowiązkowy, dlatego, jeżeli kelner go nie dostanie, może poczuć się znieważony. Iza, Polka mieszkająca w USA, była ostatnio świadkiem niecodziennej sytuacji, gdzie grupa turystów nie zostawiła napiwku. Kelnerka stanowczo zareagowała.