Każdy tego potrzebuje w kuchni. W Lidlu można kupić ten sprzęt za połowę ceny, ale jest warunek

Lidl zrobił nietypową promocję, do której przyda się spora szafka lub spiżarnia. Można kupić cukier 50 proc. taniej, ale tylko wtedy, jeżeli weźmiemy aż 10 opakowań. Po co komu tyle cukru? Niektórzy pewnie się domyślają do czego.


Promocje, w których trzeba kupić kilka sztuk danego produktu, by za całość zapłacić taniej, nikogo już nie dziwią. To sprytny zabieg na pozbycie się nadmiarów magazynów, a także nieco "szantaż", bo przecież wielu z nas się skusi, bo tak się po prostu bardziej opłaca.

Czasem jednak trafiają się promocje artykułów, które bez krępacji można wziąć w hurtowych ilościach i np. zamrozić (tak było z drożejącym masłem), bo w końcu i tak to zużyjemy i się nic nie zmarnuje. Szczególnie iż współczesna żywność ma długie terminy terminy ważności.

Imponująca promocja na cukier w Lidlu. Kiedy weźmiemy 10 opakowań, zapłacimy tylko za 5

Dość zaskakująca może się jednak wydać obecna promocja w Lidlu. jeżeli weźmiemy 10 opakowań cukru, to de facto zapłacimy jak za 5. Każde będzie nas bowiem kosztować 1,49 zł (czyli łącznie taki zestaw wyjdzie nas niecałe 15 zł), zamiast 2,99 zł.

Trzeba aktywować wcześniej kupon w aplikacji Lidla. Z tej okazji możemy skorzystać dwa razy, stąd możemy wyjść ze sklepu z 20 opakowaniami cukru (pragnę zauważyć, iż będzie ważyć to 20 kilogramów), z czego zapłacimy tylko za 10 z nich. Promocja jest ważna tylko dziś, 17 stycznia.

Do czego można wykorzystać cukier? Nie tylko do słodzenia herbaty

Osoby słodzące kilka łyżek herbatę i kawę będą wniebowzięte, ale cukier ma też wiele innych zastosowań. Można go używać do wypieków, przede wszystkim ciast i ciastek. Potrzebny jest też do przetworów owocowych takich jak dżemy czy konfitury, kompotów, syropów, a także marynat i sosów.

Z cukru można też zrobić peeling do twarzy, czy wsypać odrobinę do wody z ciętymi kwiatami (a przed nami Dzień Babci i Dziadka), by dłużej utrzymały świeżość. Nie da się ukryć, iż takie ilości cukru przydadzą się też amatorom domowych nalewek i mocniejszych alkoholi. Zwykłe sklepy spożywcze też pewnie skorzystają z tej okazji, by uzupełnić swój asortyment.