Nie pochodzi z Karpat, ale z górzystej i wąskiej wyspy na Morzu Egejskim. W sercu Karpatos powstaje lokalne, świeże i aromatyczne wino. Produkowane jest pod marką Scarpatno. Po włosku oznacza to Karpatos.
Jest to jedyna działająca winnica na wyspie. Pasja sympatycznej pary wyspiarzy, Dory Diakoni i Steliosa Motakisa, przerodziła się w rodzinny biznes, który wytwarza około 10 tys. butelek ekskluzywnego wina roczne pod sześcioma markami odmian win egejskich. Po latach ciężkiej pracy i zawirowań wreszcie mogą cieszyć się owocami swoich wysiłków. Owoce te zamknięte są w butelkach dostępnych w przeważającej części tylko tu – na Karpatos.
Lata testów i eksperymentów
Ośmiohektarowa winnica Scarpatno znajduje się tuż za górską wioską Menetes. Trudno ją przeoczyć. Mijamy zakręty z małymi kościółkami. Za drugim zakrętem naszym oczom ukazuje się budynek z szyldem, potykaczem i butelkami wina przy drzwiach. Biały budynek wygląda zachęcająco. Dawniej był to młyn zbożowy. W 2008 roku Dora i Stelios przekształcili go w nowoczesną winiarnię. Udało się to także dzięki wsparciu Unii Europejskiej, a dokładnie dotacji pochodzącej z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Geneza przedsięwzięcia pozostało trochę starsza. Pierwszym rodzinnym przedsięwzięciem była rozlewnia oliwy z oliwek w Atenach. Pasja winiarska nie dawała jednak o sobie zapomnieć. Dziadek Steliosa miał bowiem winnicę na Krecie, z którą wiązało się wiele miłych wspomnień. Sam Stelios zresztą jest wytrawnym degustatorem i robi to zawodowo. Pierwszą własną butelkę wina wyprodukował w 2002 roku. Od tego czasu dążył do założenia winnicy.
Droga do Winnicy Scarpanto była długa i wyboista. Pierwsza własna produkcja pod szyldem Scarpanto ruszyła po długich jedenastu latach. Zostało ono wyprodukowane na pobliskim Rodos. Potem przyszła jednak pandemia COVID-19, która zahamowała rozwój winnicy. Budowa obiektu na Karpatos przedłużyła się. Wzrosły też koszty. Nie załamało to jednak Dory i Steliosa, którzy metodycznie i cierpliwie dążyli do celu.
– Dla mnie winiarstwo to nie tylko biznes, ale przede wszystkim pasja, hobby –mówi winiarz. Podkreśla znaczenie lokalnego klimatu i gleby, a także soli unoszonej w powietrzu przez wiatr. – Dzięki temu nasze Chardonnay jest tak wyjątkowe, różne od francuskiego. Po prostu ma posmak gleby, soli i ziół – wyjaśnia.
Egejskie winogrona
Wina Scarpantos są chronione oznaczeniem geograficznym ChOG Dodekanez. – Produkujemy z odmian egejskich – wyjaśnia Stelios. – Są to przede wszystkim Mavrotragano, Mandilaria, Assyrtiko, Aidani, Malagousia i Athiri oraz Chardonnay– dodaje.
Niestety, nie udało się uzyskać zgody na produkowanie odmian karpackich. Nie zmiana to faktu, iż jest to wino z Karpatos. Są to wina lokalne, z tej wyspy, z tej ziemi i wyprodukowane są przez ludzi „stąd”.
W ofercie Winnicy Scarpatno jest 6 etykiet limitowanych win białych i czerwonych: afiARTis – białe wytrawne wino z mieszanki odmian Malagouzia, Chardonnay i Assyrtiko, Mylos – czerwone wytrawne wino z odmian Mavri Kountoura lub Mandilaria, Zazopetra – białe jednoodmianowe wino ze szczepu Chardonnay oraz Anemoessa – białe, różowe i czerwone wino wytrawne. Nam najbardziej smakowało podczas degustacji wino afiARTis, które kupiliśmy w winiarni. Cieszyliśmy się jego cytrusowo-ziołowym smakiem podczas rejsu na wyspę Saria.
Rozwojowe przedsięwzięcie
Wina Scarpanto powstają na Karpatos od trzech lat. Ich produkcja jest sprzedawana niemal w całości do restauracji i hoteli na wyspie. Tylko niewielka część trafia na Rodos. Marzeniem Dory i Steliosa było otwarcie sali degustacyjnej i sprzedaż win bezpośrednio dla turystów. W tym roku wreszcie marzenia stały się rzeczywistością.
Od 2024 roku Winnica Scarpatno przyjmuje gości bezpośrednio w swoich progach w Menetes. Trafiają tutaj małe grupy i turyści indywidualni. Scarpatno odwiedzamy w towarzystwie pary szwedzkich dziennikarzy, Heleny i Petera z FREEDOMtravel oraz Nicholasa, prezydenta wioski Menetes.
Stelios wita nas w swoich gościnnych progach. Opowiada o historii winnicy, swojej winiarskiej pasji oraz produkowanych winach. – Droga to tego, co tutaj widzicie, była długa i wyboista – zaznacza. – Cieszymy się z tego, co z żoną osiągnęliśmy. Jesteśmy szczęśliwi. Nasza winnica jest mała, ale produkujemy wreszcie własne wino – dodaje. Dora i Stelios są żywym dowodem na to, iż pasja, wizja i ciężka praca przynoszą rezultaty. Miło się odwiedza to miejsce i rozmawia z człowiekiem obdarzonym taką pasją.
Oferta degustacji cieszy się dużym powodzeniem. Do tej pory (do końca września) z oferty skorzystało ok. 5 tysięcy klientów. Jest to jeden z powodów, dla których warto wybrać się na Karpatos.
Na wyspę można dolecieć samolotami czarterowymi z wielu miast w Europie, m.in. z Mediolanu, Bolonii, Rzymu, Aten, Rodos, Heraklionu, Wiednia, Düsseldorfu, Monachium, Pragi, Amsterdamu, czy Helsinek. Oprócz połączenia z Aten wszystkie pozostałe realizowane są sezonowo. Na Karpatos można także dopłynąć promem z Rodos, Krety i Pireusu.
Autor: Agnieszka Nowak i Leszek Nowak, www.travel2.pl