Pył saharyjski nad Europą: W niedzielę (2 lutego) pył saharyjski nawiedził południowe Włochy. Został tam przetransportowany przez cyklon pochodzący z Afryki Północnej. Następnie silne podmuchy wiatru przeniosły tony pyłu nad Sycylię i Kalabrię, gdzie niebo zrobiło się żółte - poinformował europejski program Copernicus. Dzień później wiatr wiał z południowego zachodu, przez co cząsteczki pyłu zostały przeniesione dalej na wschód - do Grecji.
REKLAMA
Czym jest pył saharyjski: Zjawisko to, nazywane też kalimą, pojawia się w Europie co roku. Nanoszony jest z powodu cyrkulacji atmosferycznej oraz silnych wiatrów wiejących w basenie Morza Śródziemnego. Naukowcy podkreślają, iż nie jest to zjawisko szczególnie niebezpiecznie. Jednak wyższe stężenie pyłu może stanowić zagrożenie dla astmatyków i osób cierpiących na choroby układu oddechowego. Może mieć też wpływ na jakość powietrza.
Zobacz wideo Sonda: Czy pogoda psuje nam nastrój?
Pył saharyjski a pory roku: Zimą i wczesną wiosną cząsteczki pyłu saharyjskiego częściej pozostają na niższych wysokościach. W związku z tym bardziej prawdopodobne jest to, iż pojawi się w Europie i Afryce. Natomiast późną wiosną i wczesną jesienią pył unosi się wysoko. Dzięki temu może być przenoszony przez Ocean Atlantycki.
Przeczytaj także: W Polsce powieje chłodem. Mróz nie odpuści tak łatwo
Źródła: Copernicus, NOAA,TVN24, ilmeteo.it