Idziesz do sklepu po wodę mineralną, sok czy piwo. Płacisz jak zwykle, ale rachunek jest wyższy niż oczekiwałeś. Kasjerka wyjaśnia, iż to kaucja za opakowania. Pieniądze odzyskasz, ale tylko jeżeli wrócisz z pustymi butelkami. Takie sceny za miesiąc będą codziennością w polskich sklepach.

Fot. Warszawa w Pigułce
1 października 2025 roku Polska wprowadza ogólnokrajowy system kaucyjny. To największa zmiana w sposobie robienia zakupów od dziesięcioleci. Dotychczasowe nawyki kupowania napojów przestaną działać, a każda butelka czy puszka stanie się wartością, którą trzeba przynieść z powrotem do sklepu.
Które opakowania objęte kaucją?
System obejmie trzy rodzaje opakowań na napoje. Butelki plastikowe do trzech litrów – od najmniejszych po duże butelki rodzinne. Puszki metalowe do jednego litra, czyli praktycznie wszystkie dostępne na rynku. Butelki szklane wielorazowego użytku do półtora litra – te, które można używać wielokrotnie po umyciu.
Za każde takie opakowanie zapłacisz dodatkową kwotę przy kasie. Dokładna wysokość kaucji nie została jeszcze ogłoszona, ale na podstawie doświadczeń innych państw może wynieść od 50 groszy do złotówki za opakowanie. To może wydawać się niewiele, ale przy większych zakupach gwałtownie robi się z tego poważna suma.
Jeśli kupujesz skrzynkę piwa, dodatkowo zapłacisz kaucję za wszystkie butelki. Zakupy dla całej rodziny na weekend mogą kosztować kilkanaście złotych więcej niż dotychczas. Te pieniądze odzyskasz, ale tylko wtedy, gdy opakowania wrócisz do sklepu.
Jak będzie działać zwrot opakowań?
Największą zmianą będzie konieczność noszenia pustych opakowań z powrotem do sklepów. Nie ma znaczenia, w którym sklepie kupiłeś napój – możesz go oddać w dowolnym punkcie uczestniczącym w systemie. Nie musisz też pokazywać paragonu.
Duże sklepy powyżej 200 metrów kwadratowych będą musiały uczestniczyć w systemie. Mniejsze sklepy mogą przystąpić dobrowolnie. W praktyce oznacza to, iż każdy większy market, supermarket czy hipermarket będzie miał specjalne urządzenia do odbioru pustych opakowań.
Te automaty będą skanować kod kreskowy na opakowaniu, sprawdzać czy jest objęte systemem kaucyjnym i wydawać bon na odbiór pieniędzy przy kasie. System będzie działał bez względu na stan opakowania – butelka może być zgniata, byle była czytelna dla skanera.
Co to oznacza dla ciebie?
Przygotuj się na wyższe rachunki na początku. Pierwszy większy zakup po 1 października może być szokiem – zapłacisz znacznie więcej niż zwykle. Te pieniądze wrócą do ciebie, ale musisz je najpierw wydać.
Zmień nawyki związane z wyrzucaniem śmieci. Zamiast wrzucać puste butelki i puszki do żółtego pojemnika, będziesz musiał je gromadzić w domu i regularne przynosić do sklepu. To wymaga miejsca na przechowywanie oraz planowania wizyt w sklepach.
Naucz się nowej rutyny zakupowej. Idealna strategia to przyniesienie pustych opakowań przy każdych zakupach. Odzyskane pieniądze mogą częściowo pokryć koszty nowych kaucji. Bez tego będziesz ciągle dokładał do zakupów.
Przygotuj miejsce w domu na opakowania. Potrzebujesz miejsca do tymczasowego przechowywania czystych butelek i puszek przeznaczonych do zwrotu. To może wymagać reorganizacji przestrzeni, szczególnie w małych mieszkaniach.
Pamiętaj o opakowaniach podczas podróży. Butelka wody kupiona na stacji benzynowej też będzie objęta kaucją. jeżeli ją wyrzucisz, stracisz pieniądze. Warto mieć w samochodzie torbę na opakowania do późniejszego zwrotu.
Pani Małgorzata robi cotygodniowe zakupy dla czteroosobowej rodziny. Kupuje zwykle: skrzynkę wody mineralnej (12 butelek), napoje dla dzieci (6 kartonów), oranżadę dla męża (6 butelek), sok pomarańczowy (2 duże butelki). Łącznie 26 opakowań objętych kaucją.
Jeśli kaucja wyniesie 50 groszy za opakowanie, pani Małgorzata zapłaci dodatkowo 13 złotych. Przy kaucji złotówki za opakowanie – 26 złotych extra. Te pieniądze odzyska dopiero po przyniesieniu pustych opakowań do sklepu.
Pan Tomasz kupuje codziennie w drodze do pracy butelkę wody i energetyk. To dwie kaucje dziennie, czyli 10 kaucji tygodniowo. Przy kaucji 50 groszy to 5 złotych tygodniowo, czyli 260 złotych rocznie zamrożonych w kaucjach – jeżeli regularnie oddaje opakowania. jeżeli je wyrzuca, to stracone pieniądze.
Dlaczego Polska wprowadza ten system?
Obecny poziom recyklingu opakowań w Polsce wynosi około 53%. To za mało, żeby spełnić unijne wymogi – do końca 2025 roku musimy osiągnąć 65% recyklingu. System kaucyjny ma być kluczowym narzędziem do osiągnięcia tego celu.
Rocznie na polski rynek trafiają ponad 6,7 miliona ton różnych opakowań. Znaczna część z nich to plastikowe butelki, puszki i szklane opakowania, które będą objęte kaucją. Te materiały często trafiają do środowiska zamiast do recyklingu.
Doświadczenia innych państw pokazują skuteczność systemu. Niemcy osiągnęły 98% poziomu zbiórki opakowań objętych kaucją. Finlandia zbiera 95% puszek aluminiowych i 90% butelek plastikowych. Te wyniki są nieosiągalne przy tradycyjnych metodach segregacji śmieci.
Kto musi przygotować się na zmiany?
Wszystkie większe sklepy będą musiały zainstalować urządzenia do odbioru opakowań i zorganizować ich dalszy transport. To oznacza inwestycje w sprzęt oraz reorganizację przestrzeni magazynowej.
Producenci napojów muszą dostosować linie produkcyjne do nanoszenia odpowiednich oznakowań na opakowania. Każda butelka czy puszka musi mieć kod identyfikujący ją jako objętą systemem kaucyjnym.
Konsumenci stoją przed największą zmianą nawyków. Dotychczasowy sposób postępowania z opakowaniami po napojach przestanie działać. Konieczne będzie nauczenie się nowych procedur oraz zorganizowanie przestrzeni domowej.
Praktyczne przygotowanie do zmian
Już teraz możesz zacząć trenować nowe nawyki. Zamiast wyrzucać puste butelki i puszki, zbieraj je w wyznaczonym miejscu. Zobacz, ile opakowań gromadzi twoje gospodarstwo w ciągu tygodnia – to będzie skala przyszłych kaucji.
Wytypuj najbardziej dogodne sklepy do oddawania opakowań. Najlepiej takie, w których i tak regularnie robisz zakupy. Sprawdź, które z twoich ulubionych sklepów będą miały obowiązek uczestnictwa w systemie.
Rozważ zmianę niektórych nawyków konsumenckich. Może warto przejść na większe opakowania zamiast wielu małych? Albo częściej sięgać po napoje w opakowaniach wielorazowych? Te drobne zmiany mogą ułatwić funkcjonowanie w nowym systemie.
Przygotuj torbę lub pojemnik do noszenia pustych opakowań. Będziesz potrzebował czegoś wygodnego do transportu butelek i puszek z domu do sklepu. Dobrze, żeby było to trwałe i łatwe do czyszczenia.
Co się stanie z obecną segregacją?
System kaucyjny nie zastąpi całkowicie tradycyjnej segregacji śmieci. Opakowania objęte kaucją znikną z żółtych pojemników, ale pozostaną tam inne odpady – folie, opakowania po żywności, inne rodzaje plastiku.
Może to choćby poprawić jakość segregacji, bo z żółtych pojemników zniknie część odpadów najbardziej zanieczyszczonych resztkami napojów. Pozostałe odpady będą czystsze i łatwiejsze do recyklingu.
Niektórzy eksperci ostrzegają przed możliwym pogorszeniem segregacji – część osób może uznać, iż skoro niektóre opakowania są objęte kaucją, to pozostałe też można wyrzucać gdzie popadnie. Dlatego ważne będą kampanie edukacyjne wyjaśniające, iż segregacja przez cały czas obowiązuje.
Wyzwania pierwszych miesięcy
Początkowy okres funkcjonowania systemu prawdopodobnie będzie chaotyczny. Konsumenci będą się uczyli nowych procedur, sklepy dostosowywali sprzęt, a producenci rozwiązywali problemy z oznakowaniem.
Możliwe są awarie automatów do odbioru opakowań, problemy z ich rozpoznawaniem, kolejki w sklepach. Część sklepów może nie być gotowa na czas, co utrudni oddawanie opakowań. To normalne problemy okresu wdrażania tak dużych zmian.
Cierpliwość będzie kluczowa. System będzie się stopniowo usprawniał, automaty działały lepiej, a obsługa stawała sprawniejsza. Po kilku miesiącach funkcjonowanie powinno stać się rutynowe.
Długoterminowe skutki dla kraju
System kaucyjny może znacząco zmniejszyć ilość śmieci w polskich lasach, parkach i nad wodą. Butelki i puszki przestaną być śmieciami – staną się wartością, którą warto zebrać i oddać.
Poprawi się jakość materiałów trafiających do recyklingu. Opakowania ze systemu kaucyjnego będą czystsze i lepiej posortowane niż te z tradycyjnej segregacji. To oznacza wyższą jakość produktów z surowców wtórnych.
Może powstać tysiące nowych miejsc pracy – w obsłudze systemu, transporcie opakowań, modernizacji sortowni i zakładów recyklingu. To szansa na rozwój zielonej gospodarki w Polsce.
Sukces systemu będzie zależał od wszystkich Polaków. To nie jest rozwiązanie, które zadziała samo – wymaga aktywnego uczestnictwa każdego konsumenta. Im więcej osób będzie regularnie oddawało opakowania, tym lepsze będą wyniki środowiskowe i ekonomiczne całego systemu.