Te intensywne perfumy to totalny must have na jesień i zimę, zwłaszcza jeżeli jesteś fanką orientalno-korzennych zapachów. W chłodne dni nic nie daje takiej przyjemności jak perfumy, które otulają nas niczym gruby sweter... Nie tylko rozgrzewają, ale także budują atmosferę intymności, sprawiając, iż każda chwila staje się wyjątkowa. Poznajcie Yves Saint Laurent Opium 2009!
Yves Saint Laurent Opium 2009, czyli intensywne korzenne perfumy na jesień/zimę
Wprowadzony na rynek w 1977 roku, Yves Saint Laurent Opium gwałtownie zyskał status niekwestionowanej ikony perfum orientalnych. Po 30 latach, w 2009 roku świat ujrzał nową wersję, która jeszcze mocniej uwodzi i fascynuje. W finezyjnie zaprojektowanym flakonie została zamknięta potężna moc zapachu! Uzależnia już od pierwszej nuty i przyciąga mężczyzn jak magnes...
W czym tkwi wyjątkowość zapachu intensywnych perfum Yves Saint Laurent Opium 2009?
Te intensywne perfumy są jak opowieść z baśni tysiąca i jednej nocy… Kompozycja orientalno-przyprawowa otwiera się iskrzącą nutą cytrusów i delikatną konwalią, która unosi się niczym poranny powiew wśród pachnących ogrodów. W sercu zapachu rozgrywa się orientalna symfonia. Hipnotyzujący jaśmin miesza się z pikantną nutą goździka, tworząc niezwykle namiętną i tajemniczą mieszankę. Mirt nadaje całości szlachetnej świeżości, przypominając woń kadzidła i aromatycznych ziół przywiezionych z odległych krain. Baza zapachu jest jak złote światło lampionów o zmierzchu. Otula bursztynem, przyciąga żywicznym opoponaxem i pozostawia słodki ślad paczuli i wanilii. To zapach, który wręcz emanuje gorącym powietrzem pustynnej nocy i opowieściami szeptanymi przy blasku księżyca.
View Burdaffi on the source websiteNuty zapachowe Yves Saint Laurent Opium 2009:
- Nuty głowy: bergamotka, konwalia, mandarynka, cytryna
- Nuty serca: jaśmin, goździk ogrodowy, mirt
- Nuty bazy: bursztyn, opoponax, paczuli, wanilia
Co internautki sądzą o intensywnych perfumach Yves Saint Laurent Opium 2009?
Dziewczyny są oczarowane intensywnymi perfumami od Yves Saint Laurent. Twierdzą, iż mają dobrą projekcję, świetną trwałość i zmysłowy zapach, który działa na mężczyzn jak magnes!
- „Najpiękniejsze perfumy, jakie miałam do tej pory. Są wyjątkowo trwałe! Uwielbiam mocne, kadzidlane i orientalne zapachy, a „Opium” jest wręcz urzekające, erotyczne. Szczerze polecam” - podkreśla zadowolona klientka.
- „Zapach ciężki, orientalny. Doskonały na upojną noc kochanków” - pisze jedna z internautek.
- „Piękny zapach, kadzidlany, dosłownie odurzający jak opium. Bardzo dobry na jesienne i zimowe dni, otula i ogrzewa, jest też idealny na wieczór. Intensywny, nie trzeba używać go dużo, by pachnieć wspaniale długie godziny” - mówi ktoś inny.
- „Opium to zapach, w którym zakochałam się od pierwszego powąchania. Jest intensywny, ale przyjemny i długo pachnie na ubraniach. Tworzy aurę tajemniczości” - zachwyca się internautka.
Jeśli ten produkt nie przypadł ci do gustu, zerknij też na poniższe propozycje. Może znajdziesz coś dla siebie!
View Burdaffi on the source website