Gwiazdy pokochały kontrowersyjny "bleph bun". Daje "efekt podobny do liftingu twarzy"

g.pl 2 tygodni temu
To uczesanie znamy od lat. Już w przedszkolu mamy zaczesywały nasze włosy gładko do tytułu i związywały je w kucyk na czubku głowy lub zwijały w koczek. Urocza, dziewczęca i wygodna fryzura przeszła ostatnio metamorfozę i stała się tematem gorących dyskusji. Gwiazdy ją kochają, jednak nasze kosmyki nie znoszą.
Włosy gładko zaczesane do tyłu i zebrane w kucyk lub kok nie są niczym nowym. Ta fryzura jest niezwykle elegancka, a przy tym prosta w wykonaniu. Doskonale sprawdzi na wesele, chrzciny, ważne wydarzenia, ale też do pracy czy na co dzień. Choć to uczesanie nosimy od dekad, to w ostatnim czasie gwiazdy światowego formatu oszalały na jego punkcie i niemalże na każdym czerwonym dywanie przynajmniej kilka z nich prezentuje się w takim wydaniu. Skąd tak nagła popularność i szaleństwo na punkcie "bleph bun"?


REKLAMA


Zobacz wideo Tatiana Okupnik wróciła do dawnej fryzury. "Krótkie włosy są dla mnie siłą"


Jaka fryzura będzie modna w 2025 roku? Gwiazdy ją kochają, ale do wygodnych nie należy
Selena Gomez, Lindsay Lohan, Hailey Bieber i Anne Hathaway od tygodni stawiają na "Bleph Bun", a Ariana Grande zrobiła z niego swój znak rozpoznawczy. Dziennikarka prestiżowego kobiecego magazynu "Allure" stworzyła choćby nazwę dla tego uczesania - "bleph bun".
Zjawisko nazwałam 'bleph bun', ponieważ fryzury tego typu dają efekt wyrywania włosów, podobny do blefaroplastyki, znanej również jako lifting powiek. Można też stwierdzić, iż dają efekt podobny do liftingu twarzy lub brwi
- napisała redaktorka Marci Robin. Jej zdaniem gwiazdy wybierają tę fryzurę, aby wyglądać młodziej. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż choć gładko zaczesane i związane włosy nie są niczym nowym, to "bleph bun" jest ego ekstremalną wersją. Kosmyki w tym uczesaniu są bardzo naciągnięte, a patrząc na nie, mamy wrażenie, iż mogą wywoływać ból i wyrywać cebulki włosów. Mimo to gwiazdy są gotowe na "poświęcenie" w imię wizualnego odjęcia sobie lat.
Zobacz też: Ocenił fryzurę Marty Nawrockiej. "Trzeba przyznać, iż wychodzi jej to na dobre"


Jaka fryzura będzie modna jesienią 2025? Gładko zaczesane włosy nie muszą być niewygodne
Gwiazdy co chwilę zaskakują nowymi uczesaniami, jednak mało które wzbudza w mediach takie poruszenie. Zdaniem redaktorów modowych ten trend podkreśla nasilające się zjawisko dążenia do odmładzania się za wszelką cenę i pędu do perfekcji. Mocno zaciśnięte i zebrane włosy są efektowne i stylowe, jednak zanim zdecydujesz się na tę fryzurę postaw na zdrowy rozsądek. Lepiej nie podążać ślepo za celebrytami, tylko pomyśleć o kondycji kosmyków oraz własnym komforcie. Chyba nikt nie chce cały dzień czuć nieprzyjemnego "ciągnięcia" na głowie. Podczas wiązania włosów do tyłu upewnij się, iż spięcie nie jest zbyt ciasne. Luźniejszy kok czy kucyk wcale nie będzie mniej zachwycający niż kontrowersyjny "bleph bun".


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału