Granica wydatków z KPO zostanie przesunięta? Ignacy Niemczycki: jest szansa

rdc.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Ignacy Niemczycki (autor: RDC)


Sekretarz Stanu z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Ignacy Niemczycki powiedział na antenie Polskiego Radia RDC, iż jest szansa, iż dotychczasowa granica wydatków z KPO zostanie przesunięta. Obecna to sierpień 2026.

Posłuchaj rozmowy | Polityka w południe | Ignacy Niemczycki

Niemczycki podkreślił w audycji „Polityka w południe”, iż wszystko okaże się po polskiej prezydencji w Radzie UE.

To będziemy wiedzieli bardziej po polskiej prezydencji. Oczekiwania od prezydencji są takie i taka jest, iż tak powiem, niepisana umowa między państwami członkowskimi, iż prezydencją nie jest się po to, żeby tylko i wyłącznie załatwiać coś dla swojego kraju — powiedział Niemczycki.

Jak się nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio RDC, termin może być przedłużony o około pół roku. Polska prezydencja w Radzie UE zakończy się w czerwcu.

Polska prezydencja w Radzie UE

Polska prezydencja rozpoczęła się 1 stycznia i potrwa sześć miesięcy. Rząd realizuje ją pod hasłem „Bezpieczeństwo, Europo!”.

Jak czytamy na stronie PE, Polska podkreśla, iż jej druga polska prezydencja przypada „w czasie niepewności i niepokoju” w związku z wojną w Ukrainie, rosnącymi napięciami geopolitycznymi, presją migracyjną i spadkiem konkurencyjności Europy. Warszawa proponuje zatem wzmocnienie europejskiego bezpieczeństwa w siedmiu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, gospodarczym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.

Polska objęła przewodnictwo w Radzie UE po raz drugi w historii swojego członkostwa w Unii — pierwsza prezydencja wypadła w drugiej połowie 2011 r. Wówczas w PE jej priorytety także przedstawiał Tusk jako szef polskiego rządu. Podkreślał wtedy konieczność walki z tendencjami eurosceptycznymi w Europie.

„Mimo skromnych narzędzi, jakie są w dyspozycji prezydencji, mimo czasu kryzysu, który tak dotkliwie odczuwamy, jestem przekonany, iż dołożymy dużo polskiego entuzjazmu, polskiej energii, polskiego optymizmu, który pozwolił nam przejść przez kryzys dosyć bezpiecznie, bo naprawdę wierzymy w Europę” — mówił w 2011 r. w PE polski premier. Przekonywał, byśmy „na nowo wszyscy uwierzyli w Europę”.

Idź do oryginalnego materiału