Sezon letnich wydarzeń to idealny moment, by zaszaleć z fryzurą. Kolorowe pasma, koraliki, warkocze i fantazyjne upięcia to obowiązkowe elementy festiwalowego stylu. W tym zestawieniu znajdziesz zarówno klasyki z twistem, jak i bardziej odważne propozycje. Coś dla siebie znajdą fanki luźnych uczesań w klimacie boho, ale też te z was, które preferują ciasno i perfekcyjnie splecione boxer braids.
Spis treści:
- Boho warkocze z pastelowym twistem
- Cornrows z biżuteryjnymi ringami
- Kolorowe pasma i koraliki w stylu Y2K
- Pleciony kucyk z holograficznym efektem
- Warkocz-opaska na krótsze włosy
- Tęczowe boxer braids jako fryzura na festiwal
- Rainbow peekaboo hair dla odważnych
- Glitter braids z brokatowym przedziałkiem
- Half bun z luźnymi falami i mikro warkoczykiem
Boho warkocze z pastelowym twistem
To połączenie luźnych, falowanych włosów z finezyjnym warkoczem typu fishtail. Styl boho wyróżnia się lekkością, naturalnością i dodatkami w postaci kolorowych włóczek, koralików, piórek czy nici. Całość utrzymana w pastelowych tonacjach – różu, lawendy, brzoskwini – nadaje fryzurze bajkowy, wręcz elficki charakter.
To uczesanie szczególnie dobrze wygląda na włosach rozjaśnianych lub farbowanych na pastelowe odcienie. Sprawdzi się zarówno na cienkich, jak i gęstszych włosach – wystarczy użyć pianki dodającej objętości i delikatnie zakręcić włosy przed stylizacją. Użyj cienkich gumek do zabezpieczenia splotów i dodaj handmade'owe akcesoria w stylu boho.
Cornrows z biżuteryjnymi ringami
Ciasne, symetryczne warkocze zaplatane tuż przy skórze głowy to fryzura festiwalowa z pazurem, idealna na bardziej energetyczne wydarzenia. Dodanie do nich małych ringów, muszelek, zawieszek lub pierścionków tworzy wrażenie fryzury łączącej styl etno z nowoczesnym miejskim klimatem.
Cornrows są fryzurą bardzo trwałą – utrzymają się choćby przez kilka dni. Można je zostawić luzem, zebrać w kucyk albo spleść razem w jeden większy warkocz. Pasują zarówno do ciemnych, jak i jasnych włosów, szczególnie dobrze wyglądają na kontrastowych koloryzacjach, np. blond z ciemnymi odrostami.
Kolorowe pasma i koraliki w stylu Y2K
Włosy rozpuszczone, a przy twarzy dwa cienkie pasma ozdobione koralikami, kolorowymi gumkami, a choćby miniwarkoczykami. Całość inspirowana stylem z przełomu lat 90. i 2000., który ponownie triumfuje na TikToku i Instagramie.
To bardzo prosta do wykonania fryzura na festiwal – nie potrzebujesz fryzjera, wystarczy kilka akcesoriów: plastikowe koraliki, klipsy i kolorowe gumki. Można też dodać pasma syntetyczne lub modne w tej chwili „hair tinsel”, które połyskują w świetle. Fryzura wygląda świetnie zarówno na prostych, jak i falowanych włosach.
Pleciony kucyk z holograficznym efektem
To fryzura na festiwal dla odważnych – wykonane z boku głowy warkocze zebrane zostały w jeden wysoki koński ogon. Całość wzbogacona holograficznymi pasmami lub tasiemkami dodaje efektu „space rave”. Całość wygląda jak uczesanie prosto z futurystycznego klubu lub teledysku.
Dla uzyskania takiego efektu użyj syntetycznych pasm w metalicznych odcieniach: srebro, róż holograficzny, niebieski. Takie włosy możesz doczepić na klipsy lub wpleść. Całość można jeszcze podkreślić lakierem z brokatem.
Warkocz-opaska na krótsze włosy
Jeśli masz półdługie włosy i boisz się, iż nie możesz poszaleć z fryzurą – nic bardziej mylnego! Warkocz zapleciony przy samej linii włosów, prowadzony przez środek lub bok głowy, tworzy efekt modnej opaski.
Idealna dla fryzur typu bob, lob, ale też przy włosach cieniowanych. To subtelna, dziewczęca fryzura, która pozwala ujarzmić grzywkę i nadać lekkości całości. Dla nadania festiwalowego charakteru można sięgnąć po brokatową mgiełkę lub wpiąć kwiaty.
Tęczowe boxer braids jako fryzura na festiwal
Dwa ciasne warkocze holenderskie, zaplecione symetrycznie od czoła aż po kark, to festiwalowy klasyk. Niezastąpione będą tu kolorowe pasma i doczepy w odcieniach tęczy, neonu, ombre. Idealne rozwiązanie na kilka dni zabawy bez konieczności poprawek.
Kolorowe boxer braids są wygodne i trwałe. Doczepy można zakupić jako gotowe pasma lub zrobić samodzielnie z włóczki. Idealnie komponują się z makijażem glow lub neonowymi akcesoriami.
Rainbow peekaboo hair dla odważnych
Z pozoru klasyczna fryzura z falami, ale przy poruszeniu głową ukazują się ukryte pod spodem pasma w odcieniach tęczy. Idealna propozycja dla osób, które chcą zaszaleć z kolorem, ale bez ingerencji w całą fryzurę.
Kolorowe pasemka można zafarbować trwałymi lub półtrwałymi farbami. Alternatywą są naklejane lub przypinane kolorowe pasma. Pięknie podkreślają ruch włosów w tańcu i przyciągają spojrzenia.
Glitter braids z brokatowym przedziałkiem
Dwa grube, klasyczne warkocze holenderskie, które zaczynają się już przy czole i kończą się w niskim, dwuczłonowym kucyku. To jednak nie koniec – cała stylizacja przyciąga wzrok dzięki brokatowemu przedziałkowi, który lśni w słońcu i świetle reflektorów. Brokat na skórze głowy to nie tylko efektowny detal, ale też jeden z najbardziej viralowych trendów festiwalowych ostatnich lat.
Ta pleciona fryzura zapewnia pełen komfort – trzyma się przez cały dzień i jest odporna na pot, taniec, wiatr i deszcz. Brokat można dopasować do stroju, używając odcieni złota, srebra lub różu. Efekt „wow” gwarantowany, zwłaszcza wieczorem!
Half bun z luźnymi falami i mikro warkoczykiem
To uczesanie to prawdziwa esencja stylu boho-glam. Górna partia włosów została upięta w efektowny, luźny kok typu half bun, który wygląda swobodnie, ale przy tym bardzo stylowo. Pozostała część włosów została zakręcona w miękkie fale, które dodają fryzurze objętości i lekkości. Uwagę przyciąga cienki warkoczyk puszczony wzdłuż długości – subtelny detal, który przełamuje klasykę i dodaje stylizacji festiwalowego charakteru.
To fryzura, która sprawdzi się zarówno na dziennych koncertach, jak i wieczornych setach. Jest bardzo kobieca i uniwersalna – pasuje niemal do każdej długości włosów (od ramion w dół). Możesz ją ozdobić drobnymi kwiatami, koralikami albo dodać brokatowy spray, by wydobyć jeszcze więcej blasku w świetle reflektorów.
View Burdaffi on the source website
