Fachowiec wziął 40 tys. zł i zniknął. "Nie ma grzejników, na wierzchu kable. Jakby syn dotknął..."
Zdjęcie: Fachowiec zniknął, rodzina została bez łazienki, zdj. ilustracyjne
Rodzice autystycznego Oskara z małej wsi pod Piotrkowem Trybunalskim są w dramatycznej sytuacji. Fachowiec, któremu zaufali, zniknął z przekazanymi mu prawie 40 tys. złotych, pozostawiając rodzinę Gajdów ze zrujnowanym mieszkaniem i kredytem do spłaty. "Palimy cały dzień w kuchni, węgiel kupiłam od koleżanki, bo nie mamy czym drzewa rżnąc po tym, jak budowlaniec nam siłę odłączył. Pieniądze są wzięte, nie ma nic zrobione i co teraz mamy zrobić?" — powiedziała Ewelina Gajda dziennikarzom "Interwencji" Polsat News.