Doświadczona grzybiarka przestrzega: uważajcie na sprzedających grzyby. "Nie mają skrupułów"
Zdjęcie: W sprzedawanych grzybach mogą być robaki lub pleśń.
Sezon na grzyby zaczął się w tym roku wcześniej niż zwykle, dlatego już w lipcu grzybiarze ruszyli w lasy. Ci, którzy nie lubią lub nie potrafią zbierać grzybów, rozglądają się za nimi na straganach i w internecie. Szukają zarówno świeżych okazów, jak i tych suszonych. Jedna z doświadczonych grzybiarek ostrzega jednak amatorów tych leśnych skarbów. Zanim wydamy 30, 50 czy 250 zł, upewnijmy się, iż grzyby nie mają robaków.