Dom, w którym wygodnie się mieszka: jak wygląda funkcjonalny minimalizm bez patosu

pultusk24.pl 1 godzina temu
Nowy język wnętrz – powściągliwy, precyzyjny i przemyślany – nie powstał z mody na neutralną paletę. Pojawił się jako odpowiedź na potrzebę: porządku, jasnej logiki, domowego komfortu bez wizualnego i fizycznego przeciążenia. Dziś coraz więcej mieszkań projektuje się tak, by były wygodne, a nie spektakularne. A za pozorną prostotą kryje się prawdziwa inżynierska robota. Wnętrze jako system

Wygodny dom to niekoniecznie otwarta przestrzeń z wyspą w kuchni i sofą na środku korytarza. Częściej są to małe pokoje, w których wszystko jest inteligentnie zorganizowane: nawyki są brane pod uwagę, trasy są przemyślane, a przechowywanie jest zorganizowane. Oznacza to minimum oddzielnych mebli, maksimum wbudowanych rozwiązań, płaskie płaszczyzny od ściany do ściany i brak przedmiotów, które muszą znaleźć swoje miejsce.

Aby wnętrze "nie przeszkadzało", musi być zmontowane jako system. Pomaga w tym nie tylko projekt i układ, ale także odpowiednie materiały: trwałe, lekkie i niewidoczne. Należą do nich laminowana płyta wiórowa, odporna na wilgoć płyta MDF, laminat HPL, cienkie panele fornirowane i na przykład plyta mdf 6mm , która jest stosowana w okładzinach, niszach i dekoracyjnych wstawkach.

We wnętrzach, w których wszystko jest zminimalizowane, ko
Idź do oryginalnego materiału