Dzisiaj zapisuję w dzienniku historię, która poruszyła mnie głęboko. Do kogo państwo? Stanisława Wojciechowska wraz z Jakubem wyszli na ganek i spojrzeli na gości. Do Stanisławy Wojciechowskiej! Jestem wnuczką, a adekwatnie prawnuczką. Córką Aleksandra najstarszego syna Stanisławy. Stanisława siedziała na kawałku ławki, zalanej słońcem, i cieszyła się pierwszymi ciepłymi dniami. Wiosna wreszcie nadeszła. Tylko Bogu […]