„Córka wydaje całe kieszonkowe na tusze i podkłady. ...

polki.pl 23 godzin temu
„Kiedy Hania wyszła do szkoły, długo siedziałam przy stole, wpatrując się w okno. Co zrobiłam nie tak? Przecież zawsze powtarzałam jej, iż jest piękna, ale też mądra i wartościowa. Mimo to jakoś umknęło mi, iż dla niej liczy się tylko pierwsza z tych rzeczy. Postanowiłam z nią porozmawiać. Tym razem inaczej”.
Idź do oryginalnego materiału