Jeśli chcecie, by latem gałęzie porzeczek uginały się pod ciężarem dorodnych owoców, nie możecie pomijać jednego kluczowego zabiegu. To właśnie on ma największy wpływ na zdrowie krzaczków i liczbę owoców w kolejnym sezonie. Wykonuję go co roku w lutym i widzę różnicę – porzeczki dają większe i smaczniejsze plony, a krzewy pozostają zdrowe i silne.