Jaki kierunek wakacyjnej podróży wybrać, kiedy zależy Ci na spokojnym wypoczynku, wspaniałej kuchni i dobrej pogodzie? To proste – odwiedź Chorwację. Kraj, w którego żyłach płyną lazurowe wody Adriatyku, mocna kawa i słynne maraschino.
Raj dla celebrujących życie
Jeśli zaliczasz się do szacownego grona miłośników smakowania każdej chwili, mam dla Ciebie świetną wiadomość – w Chorwacji znajdziesz drugi dom. W jednym z regionów tego pięknego kraju, Dalmacji, w powszechnym użyciu funkcjonuje określenie fjaka. Można je przetłumaczyć jako słodkie nicnierobienie. Dalmatyńczycy wierzą, iż to nie lenistwo, ale świadoma celebracja odpoczynku. No i jak tu nie chcieć spędzić urlopu właśnie tam?
Zanim jednak zaczniesz wklepywać w wyszukiwarkę hasło “Chorwacja wakacje”, usiądź wygodnie, zaparz sobie kawę (w chorwackim stylu!) i przeczytaj, dokąd w Chorwacji najlepiej się udać. To kraj niewielkich rozmiarów, ale o wielkim bogactwie kulturowym, kulinarnym i historycznym, który dodatkowo słynie z niezwykle urozmaiconej linii brzegowej. Samych wysp Chorwaci posiadają 1244! Dobrze wiedzieć, co, gdzie i jak.
Dalmacja – królestwo spokoju
Wysunięta na południe część Chorwacji ma w sobie zdecydowanie najwięcej charakterystycznego dla mieszkańców basenu Morza Śródziemnego luzu, beztroski i pozytywnie rozumianej nonszalancji.
Entuzjaści krystalicznie czystej wody i białych plaż powinni skierować swe kroki na Riwierę Makarską. Perła w koronie całego wybrzeża, czyli plaża Punta rata w Breli, została wyróżniona odznaczeniem Blue Flag. To międzynarodowy certyfikat, który przyznaje się miejscom spełniającym wyśrubowane standardy czystości, bezpieczeństwa i infrastrukturalne. Idealna dla dojrzałych turystów.
A możesz szukasz niecodziennych wrażeń smakowych? Na wyspie Pag produkowany jest Paški sir, jeden z najbardziej cenionych serów owczych na świecie. Swój unikalny, słony smak zawdzięcza diecie owiec, które żywią się aromatycznymi ziołami smaganymi przez wiatr bura, niosący ze sobą sól morską.
Wspominałem wcześniej o piciu kawy w chorwackim stylu. Powinienem napisać: w dalmatyńskim. Tutejsze zaproszenie na kawę, czyli ajmo na kavu, to coś znacznie więcej niż tylko propozycja małej czarnej. To społeczny rytuał, który może trwać godzinami i jest okazją do niespiesznych rozmów, obserwowania przechodniów i cieszenia się chwilą.
Dalmacja jest też domem maraschino – to klarowny, słodki likier o charakterystycznym, lekko migdałowym posmaku, który pochodzi z pestek owoców. Być w Dalmacji i nie spróbować, to gorzej niż zbrodnia – to błąd!
Istria – Toskania nad Adriatykiem
To z kolei najdalej na północ wysunięta część kraju. Dlaczego nazywa się ją chorwacką Toskanią? Cóż, przez ponad 500 lat była częścią Republiki Weneckiej. Włoskie wpływy są tu widoczne na każdym kroku – w architekturze, kuchni, języku, stylu życia. W części miejscowości bez problemu można usłyszeć mowę Dantego, wcale nie od turystów.
Co zobaczyć, będąc w Istrii? Wachlarz możliwości jest ogromny. W miasteczku Završje można podziwiać 22-metrową dzwonnicę, która jest wyraźnie pochylona, podobnie jak jej słynniejsza „krewna” w Pizie. Nie ma tam za to tylu zwiedzających. Przestrzeń na szałowe zdjęcie niemal gwarantowana.
Z kolei w Puli znajduje się jeden z najlepiej zachowanych rzymskich amfiteatrów na świecie, który swoją wielkością i konstrukcją przypomina Koloseum w Rzymie, ale bez rzymskich tłumów, zgiełku i upałów. Dla seniorów jak znalazł.
Slawonia – klejnot w głębi lądu
Ale! Nie samym morzem człowiek na urlopie żyje, prawda? Prawda, prawda – i udowadnia to Slawonia. Część Chorwacji granicząca z Węgrami, Serbią oraz Bośnią i Hercegowiną. Zwłaszcza wpływ Madziarów miał i przez cały czas ma dla Slawonii olbrzymie znaczenie.
Północnym sąsiadom slawończycy zawdzięczają bowiem pikantną kiełbasę kulen oraz słynny na cały świat gulasz z ryb słodkowodnych, czyli fiš paprikaš. W całym regionie regularnie realizowane są zawody w przyrządzaniu tego ostatniego specjału, zwane fišijada. Trafić na taki, to jak wygrać na loterii.
Poza kuchnią też nie można się nudzić. Na terenie Slawonii znajduje się wiele atrakcji przyrodniczych i kulturalnych. Warto odwiedzić Osijek z jego barokową twierdzą Tvrđa oraz unikalny Park Przyrody Kopački Rit, nazywany „europejską Amazonią”. Można tam podziwiać setki gatunków ptaków podczas wygodnego rejsu łodzią. Dostojnie, dojrzałe, bez pośpiechu.