Cellulit! Co bym zrobiła, aby się go pozbyć? Przede wszystkim piłabym dużo wody, bo to podkręca nasz metabolizm i usuwa toksyny z organizmu! Postawiłabym na aktywność fizyczną. Robimy kroki, wchodzimy po schodach, może jakieś spacerki?
A jeżeli chciałabym się wesprzeć jakimiś profesjonalnymi zabiegami, to postawiłabym na niezawodne połącznie fali uderzeniowej z endermologią. Dzięki temu uzyskasz wygładzenie cellulitu, wymodelowanie sylwetki.
Odżywiałabym się z głową! Niskotłuszczowe dania, wysokobiałkowe koktajle i oczywiście dużo warzyw.
Wprowadź te kilka kroków do codziennej rutyny, a pozbędziesz się tych nierówności na pupie czy udach!
Ale jeżeli wolisz gładszą, jędrniejszą i zdrowszą skórę… to zostań z nami na chwilę!
Bo cellulit nie jest końcem świata… ale jego redukcja? To całkiem przyjemny plan!