Będzie dobrze, jesteś okej!

uwielbiampandy.blogspot.com 1 rok temu

Trafiłem wczoraj do krakowskiej Spółdzielni Ogniwo na spotkanie z Adrianem Zandbergiem i posłanką Darią Gosek-Popiołek. Znalazłem się w tym miejscu po raz pierwszy i przyznam, iż od razu zakochałem się. Jest to nie tylko lewicowy safe space, ale także miejsce spotkań, wydarzeń kulturalnych i dodatkowo księgarnia.


Kupiłem mocno zaciekawiony opasłą książkę - "Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce", która liczy ponad 1000 stron. Została wydana w zeszłym roku.

Dopiero zacząłem ją czytać, a już mnie dotyka.

Daje mi to nieco do myślenia. Przypomina mi się zwłaszcza homofobiczna retoryka naszego obecnego prezydenta, którą wykorzystywał do wygrania wyborów. Tak naprawdę, jest to także obraz polskiej rzeczywistości jaka spotyka osoby LGBT+ od czasu upadku PRL. Systemowa homofobia i transfobia, byle zadowolić konserwatywnych biskupów. Nazywanie osoby homoseksualne „dewiantami” i traktowanie ich, mówiąc delikatnie, po prostu źle. I na przestrzeni lat może coś się zmienia, niemniej jednak to społeczeństwo jest zdecydowanie bardziej progresywne w tych kwestiach niźli politycy.

Dostałem też wczoraj takie naklejki: „Będzie dobrze!”, „Jesteś okej!” i „Jestem przeciw homofobii”
Nie umiem ukryć, iż to wzbudza we mnie mnóstwo emocji. To była nagonka. Nagonka, która trwa do dzisiaj. Sponsorowana za m.in. pieniądze moje i innych ludzi takich jak ja. To boli. Boli, iż państwo które się kocha ma u steru ludzi, którzy robią z ciebie i twoich problemów kozła ofiarnego. A przecież jesteśmy tylko ludźmi. Czy fakt, iż zupełnie obca mu kobieta weźmie ślub z inną kobietą wpłynie na życie przeciętnego Kowalskiego? Oczywiście, iż nie. Poza tym, cały czas krążą krzywdzące stereotypy, które po prostu sprawiają przykrość. Facet będący gejem nie staje się od razu „zniewieściały”, kobieta będąca lesbijką nie staje się bardziej „męska”. Oczywiście są osoby, które czują się lepiej będąc femme mężczyznami, albo masc kobietami, ale to nie jest reguła i niekoniecznie tyczy się to osób homoseksualnych. Innym problemem jest fakt, iż wiele osób myśli, iż coraz więcej osób identyfikuje się jako LGBT, bo to „modne” co również nie jest prawdą. Gdy społeczeństwo jest bardziej akceptujące wobec jakiegoś zjawiska, to ludzie przestają to ukrywać. Chociażby przykład leworęczności. W ciągu ostatnich 100 lat populacja mieszkańców USA, którzy są leworęczni zwiększyła się czterokrotnie i stale utrzymuje się na tym samym poziomie od około 60 lat (źródło). To nie oznacza, iż leworęczność stała się modna. Po prostu leworęczność przestała być postrzegana jako coś złego. Dla mnie orientacja seksualna to nie był wybór. To jest moja cecha, którą po prostu mam.
Czuję się dobrze w swojej skórze i nie zmieni tego nikt.
Jakiś czas temu przyszedł do mnie mail art od kanadyjskiej drag queen - Mailarty. Korzystając z okazji, postanowiłem się podzielić tym faktem. Polecam gorąco jej bloga poświęconego sztuce poczty - LINK.
Idź do oryginalnego materiału