Trafiłem wczoraj do krakowskiej Spółdzielni Ogniwo na spotkanie z Adrianem Zandbergiem i posłanką Darią Gosek-Popiołek. Znalazłem się w tym miejscu po raz pierwszy i przyznam, iż od razu zakochałem się. Jest to nie tylko lewicowy safe space, ale także miejsce spotkań, wydarzeń kulturalnych i dodatkowo księgarnia.
Kupiłem mocno zaciekawiony opasłą książkę - "Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce", która liczy ponad 1000 stron. Została wydana w zeszłym roku.
Dopiero zacząłem ją czytać, a już mnie dotyka. |
Daje mi to nieco do myślenia. Przypomina mi się zwłaszcza homofobiczna retoryka naszego obecnego prezydenta, którą wykorzystywał do wygrania wyborów. Tak naprawdę, jest to także obraz polskiej rzeczywistości jaka spotyka osoby LGBT+ od czasu upadku PRL. Systemowa homofobia i transfobia, byle zadowolić konserwatywnych biskupów. Nazywanie osoby homoseksualne „dewiantami” i traktowanie ich, mówiąc delikatnie, po prostu źle. I na przestrzeni lat może coś się zmienia, niemniej jednak to społeczeństwo jest zdecydowanie bardziej progresywne w tych kwestiach niźli politycy.
Dostałem też wczoraj takie naklejki: „Będzie dobrze!”, „Jesteś okej!” i „Jestem przeciw homofobii” |
Czuję się dobrze w swojej skórze i nie zmieni tego nikt.Jakiś czas temu przyszedł do mnie mail art od kanadyjskiej drag queen - Mailarty. Korzystając z okazji, postanowiłem się podzielić tym faktem. Polecam gorąco jej bloga poświęconego sztuce poczty - LINK.