Anna Starmach zalała się łzami na nagraniu. Internauci nie kryją poruszenia

gazeta.pl 2 godzin temu
Anna Starmach dodała na swój profil bardzo wzruszające nagranie. Cała we łzach pokazała fanom sposób na wszelkie smutki.
Anna Starmach zdobyła popularność jako jurorka polskiej edycji "Masterchef" oraz "Masterchef Junior". Mistrzyni kuchni przez lata oceniała zdolności kulinarne młodych i dorosłych razem z Magdą Gessler oraz Michelem Moranem. Gotowała również w programie "Pyszne 25". Ma też swoją restaurację w Krakowie. Anna Starmach aktywnie działa w mediach społecznościowych. Ostatnio wstawiła bardzo wzruszający filmik. Przyznała, iż ona również miewa złe dni. Ma jednak na to pewien sposób.

REKLAMA







Zobacz wideo Klima zajął miejsce Starmach. "Ania bywa u mnie w restauracji"



Anna Starmach nie kryła łez. Takie nagranie pojawiło się na jej profilu
Anna Starmach opublikowała nagranie w mediach społecznościowych, na którym płacze. Kobieta znalazła jednak idealny sposób na otarcie łez. Są nim... ciastka. "Jak płakać i się smucić, to tylko przegryzając ciasteczkami owsianymi" - czytamy w opisie. Starmach podesłała fanom przepis na "ciasteczka owsiane na smutki wszelkiej maści". Fani od razu pocieszyli ją w komentarzach. " Ania ja nie chcę, żebyś płakała! Bo uwielbiam, jak się uśmiechasz! Ale ciasteczka, biorę przepis", "Kochana. A mi dziś też smutno i siły brak na ciasteczka", "Czasem dobrze jest sobie popłakać... Przytulam mocno pani Aniu!", "Czasami trzeba popłakać, tak po prostu!" - pisali internauci. A wy jaki macie "przepis" na smutek?






Anna Starmach o "MasterChefie". "Ja też zasługuję na coś pysznego, zdrowego, wartościowego"
Anna Starmach jakiś czas temu udzieliła wywiadu dla RMF FM. Wówczas opowiedziała o swojej dawnej pracy w "MasterChefie". Wyznała także, jak się czuje po dwudziestu sezonach spędzonych na planie. Dodała, iż pracuje także nad zdrowiem psychicznym. - Ja tam pracowałam 12 lat, więc kawał czasu. Bardzo się przez ten czas zmieniłam. 23-letnia dziewczyna, a 36-latka to dwie różne rzeczy. Więc jak przyszła ta przerwa, to de facto wcale nie przyszedł relaks, tylko też trochę przyszło nadrabianie 12. lat w kołowrotku. Oczywiście mowa tutaj o terapii, w której jestem i w której intensywnie pracuję - wyznała. Szczegóły znajdziecie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Tak Starmach wybrała się na ślub i wesele. Kontrowersyjny wybór. Od razu się wytłumaczyła
Idź do oryginalnego materiału