67 lat od Powstania Węgierskiego: Poznań pamięta

codziennypoznan.pl 11 miesięcy temu

To właśnie 23 października 1956 roku naród węgierski zbuntował się przeciwko komunistycznej dominacji, inspirowany m.in. przez protesty, które miały miejsce w Poznaniu kilka miesięcy wcześniej. Obydwa te zrywy miały tragiczne skutki, ale stały się również symbolem walki o wolność i solidarności między narodami.

Dziś w imieniu mieszkańców Poznania, kwiaty złożyli Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta i Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. Wiśniewski przypomniał o głębokich więziach, które łączą Polskę i Węgry, i o wsparciu, które Polacy oferowali Węgrom podczas tamtych trudnych chwil.

Uroczystości w Poznaniu były też okazją do przypomnienia o znaczeniu tych wydarzeń w skali globalnej. Dr Gábor Lagzi z Instytutu Liszta w Warszawie podkreślił, jak węgierskie powstanie stało się dla wielu narodów symbolem walki o wolność i nadziei na lepsze jutro.

Uroczystości upamiętniające rocznicę powstania były również okazją do integracji różnych środowisk. W obchodach wzięli udział przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich i samorządowych oraz żołnierze amerykańscy. Wydarzenie zostało uświetnione programem artystycznym przygotowanym przez uczniów poznańskiej szkoły podstawowej, a dla zainteresowanych Przystanek Historia IPN zorganizował wykład na temat wydarzeń z 1956 roku.

Trudno zapomnieć o wsparciu, które Poznaniacy oferowali swoim węgierskim przyjaciołom. Już kilka dni po wybuchu powstania z poznańskiego lotniska wyruszyły samoloty z pomocą humanitarną. Mieszkańcy Wielkopolski przekazali krew, lekarstwa, środki opatrunkowe, żywność i wiele innych form wsparcia.

67 lat temu, Węgrzy stanęli w obronie swojej wolności. Poznań, wspominając te chwile, przypomina o niezłomności ducha ludzkiego i o tym, jak ważna jest solidarność między narodami.

Idź do oryginalnego materiału