10 znaków rozpoznawczych stylu króla Karola III

mrvintage.pl 2 lat temu

Wielka Brytania ma nowego króla. Po śmierci królowej Elżbiety II, koronę przejął jest najstarszy syn, Karol. A ponieważ to postać od wielu dekad kojarzona z dobrym stylem, to uznałem, iż warto napisać o tym jak to się stało, iż król Karol III (a do niedawna książę Walii) od lat jest ikoną klasycznej męskiej elegancji i jakie cechy charakterystyczne ma jego styl.

Książę Walii na planie ostatniego „Bonda”, fot. Getty Images

We współczesnych czasach styl Karola III może się wydawać lekko staroświecki i raczej mało interesujący dla młodszego pokolenia, ale entuzjaści klasyki, szczególnie tej brytyjskiej, mają się czym inspirować, bo w mojej ocenie jest to jeden z najlepiej ubranych mężczyzn na świecie, jeżeli chodzi o osoby publiczne. Ciekaw jestem czy zgadzacie się z tą opinią, napiszcie w komentarzach. A tymczasem zobaczcie dziesięć cech charakterystycznych stylu króla Karola III.

MARYNARKI NA TRZY GUZIKI

Marynarki garniturowe zapinane na trzy guziki zniknęły niemal zupełnie z mody męskiej już kilkanaście lat temu. Bardzo trudno w tej chwili znaleźć garnitury w wersji innej niż dwu guzikowej. Czy to się jeszcze zmieni, tego nie wiem, ale faktem jest, iż Karol III od wielu lat pozostaje wierny garniturom, które na froncie mają trzy guziki. Ale co ciekawe, najczęściej zapina on tylko środkowy guzik, co daje wrażenie marynarki na dwa i pół guzika – to z kolei termin znany bardziej z włoskiego rynku, gdzie wiele pracowni krawieckich umieszcza najwyższy guzik na krawędzi klapy, co w praktyce oznacza, iż niby on jest, ale nigdy się go nie używa.

Marynarka na trzy guziki, zapięty jest tylko ten środkowy, fot. people.com

DWA RZĘDY

Marynarki jednorzędowe zapinane na trzy guziki to jedno, ale znacznie częściej Karol III nosi garnitury dwurzędowe, co jest rzadkością wśród głów państw i osób ze światowego świecznika. Karol nosi je od wielu dekad i choćby gdy dwurzędówki wyszły z mody, on przez cały czas pozostawał im wierny. Również w płaszczach najczęściej wybiera modele dwurzędowe. Jedno i drugie ubranie jest klasyką stylu brytyjskiego. Przypomnę, iż dwa rzędy guzików wywodzą się z uniformów brytyjskiej marynarki wojennej.

fot. gq.com
fot. mirror.co.uk
fot. mirror.co.uk
fot. hellomagazine.com

„KUPUJĘ RAZ, A DOBRZE”

W jednym z wywiadów Karol mówił, iż nie lubi wyrzucać ubrań i butów. Stara się je nosić tak długo, jak to tylko możliwe i nie są to żadne wizerunkowe obietnice, ale fakty. Znane są historie o tym, iż jego płaszcze i marynarki poddawane są zabiegom cerowania, a kilkanaście lat temu dość szeroko były komentowane półbuty Karola, które miały widoczne łatki na cholewce, świadczące o tym, iż były wielokrotnie naprawiane. Okazało się, iż były to ulubione oxfordy z pracowni John Lobb, które w szafie księcia Walii były od kilkudziesięciu lat. Z kolei w roku 2011 na ślubie Williama i Kate Middleton, Karol wystąpił w żakiecie sprzed 30 lat. Takich historii i kilkudziesięcioletnich ubrań oraz butów jest znacznie więcej. Kupuję raz, a dobrze – takie słowa Karol III wypowiedział w wywiadzie dla brytyjskiego Vogue i nie jest to żadna mrzonka.

Ten sam płaszcz, kilkadziesiąt lat różnicy. Fot. hellomagazine.com
Te buty na pewno mają kilkadziesiąt lat, fot. gq.com

WĘZEŁ ASYMETRYCZNY

Politycy i ludzie ze światowego świecznika, którzy na co dzień pokazują się w garniturach bardzo rzadko potrafią zawiązać estetyczny węzeł na krawacie. Widać wtedy kto męską elegancję lubi, a kto tak się nosi, bo musi. jeżeli chodzi o Karola III, to niemal zawsze ma on perfekcyjnie zawiązany krawat. Jego ulubionym węzłem jest asymetryczny four in hand, czyli jeden z najprostszych, a zarazem najładniejszych węzłów krawatowych. Niektórzy uważają, iż jest to mniej formalny sposób wiązania (przez ten brak symetrii), ale to mit. jeżeli chcecie znać tylko jeden sposób wiązania, to four in hand spokojnie wam wystarczy, a przykład Karola III pokazuje, iż wbrew mitom, nadaje się on na każdą okazję.

Węzeł asymetryczny, fot. walesonline.com

DŁONIE W KIESZENI MARYNARKI

Jeśli przyjrzycie się zdjęciom Karola III z mniej oficjalnych spotkań, to bardzo często można zauważyć, iż trzyma on jedną dłoń w przedniej kieszeni marynarki (stąd patki jego kieszeni są zwykle schowane do środka). To bardzo charakterystyczny gest, który też pokazuje dość swobodne podejście byłego księcia Walii do zasad klasycznej elegancji. No bo przecież te kieszenie nie służą do tego i w każdym podręczniku męskiej elegancji przeczytacie, iż mężczyzna w ogóle nie powinien wkładać rąk do kieszeni garnituru. Taki sposób noszenia bardziej kojarzy się z włoską sprezzaturą, czyli swobodną naturalnością w noszeniu ubrań, a nie brytyjską klasyką jak od linijki. I to także pokazuje, iż Karol III nie jest takim typowym wzorcem brytyjskiego stylu. Dla niego garnitur nie jest zbroją, ale codziennym i funkcjonalnym ubraniem, które nosi po swojemu.

fot. cornvalllive.com
fot. bbc.co.uk

KWIAT W BUTONIERCE

Kwiaty noszone w butonierce są w tej chwili prawdziwą rzadkością, najczęściej spotyka się je na ślubach, ale przecież kiedyś był to zwykły codzienny dodatek, popularny również w przedwojennej Polsce. Król Karol przez cały czas dość często używa prawdziwych kwiatów do wypełnienia butonierki.


PRĄŻKI

Tkaniny w prążek są jednym ze znaków rozpoznawczych klasycznego stylu brytyjskiego i w garderobie króla Karola też ich nie brakuje. Są to zarówno garnitury, jak i koszule. Co ciekawe, dość często łączone razem, czyli prążek z prążkiem. To kolejny detal, który pokazuje, iż Karol III nie jest książkowym konserwatystą jeżeli chodzi o modę.

NIESZTAMPOWE POSZETKI I KRAWATY

Dandysowską duszę Karola III widać również w dodatkach, które chyba w największym stopniu pozwalają podkręcić choćby najbardziej klasyczne stroje męskie. Mam tu na myśli oczywiście poszetki i krawaty. Sama ich forma jest niezmienna od dekad, ale już wybór wzoru, koloru czy sposobu ułożenia daje spore możliwości pokazania własnej osobowości, choćby gdy mamy na sobie konserwatywny garnitur. I król Karol właśnie to robi. Jego krawaty i poszetki nie zawsze są grzeczne i stonowane. Często są to zabawne wzorki (np. pingwiny, flamingi, zebry, kwiaty), a i sam sposób ułożenia poszetki też pokazuje, iż nie mamy do czynienia z przedstawicielem bardzo konserwatywnego dress code’u.

MANKIETY NA SPINKI

A jeżeli chodzi o koszule, to Karol III niemal zawsze nosi egzemplarze z podwójnymi mankietami na spinki. I nie są to wyłącznie bardzo formalne koszule, ale również takie codzienne (w kratę, w prążek). Zresztą nie ma chyba innego rynku na świecie z taką ilością męskich koszul z podwójnymi mankietami. Po prostu Brytyjczycy je lubią i noszą na co dzień, a nie tylko na wyjątkowe okazje. U nas jest to totalny margines oferty marek koszulowych (myślę, iż maksymalnie 5%), podczas gdy w Wielkiej Brytanii wiele marek ma w swojej ofercie choćby 30% koszul z mankietem podwójnym.

PATRIOTYZM KONSUMENCKI

Brytyjski przemysł odzieżowy i obuwniczy ma się czym pochwalić, bo jest to rynek na którym przez cały czas funkcjonuje bardzo dużo firm o bogatej historii i wysokiej jakości. Nie dziwi zatem fakt, iż Karol III od dekad jest przywiązany do marek brytyjskich i lokalnych rzemieślników. Jeszcze jako książę Walii regularnie odwiedzał i promował brytyjskie fabryki obuwia, odzieży oraz tkalnie, a z jego budżetu „służbowego” finansowane są m.in. stypendia dla młodych projektantów mody.

Książę Walii w fabryce Corgi
Książę Walii w fabryce Tricker’s
Książę Walii w fabryce Barbour

Warto też przy tej okazji wspomnieć o prestiżowych certyfikatach Royal Warrant, które przyznawane są firmom, które dostarczają lub dostarczały swoje produkty dla rodziny królewskiej. jeżeli chodzi o branżę odzieżowo-obuwniczą, to w tej chwili ponad 80 marek jest uprawnionych do używania znaku Royal Warranty. Znaczki z tymi certyfikatami możecie znaleźć na metkach takich marek jak Barbour, Burberry, Crockett & Jones, Turnbull & Asser, John Lobb, Austin Reed, DAKS, Gieves & Hawkes, Loake, Lyle & Scott, Tricker’s, Anderson & Sheppard, Ettinger, Henry Poole & Co, Huddersfield Fine Worsteds, Lock & Co, John Smedley, Johnstons of Elgin, Launer, Pringle of Scotland, Samuel Brothers, Wolsey.

Więcej szczegółów o Royal Warrant przeczytacie u mnie na Instagramie, a do dyskusji o stylu Karola III zapraszam do sekcji z komentarzami pod tym artykułem.

Idź do oryginalnego materiału