Zza lady sklepowej, czyli jak być mistrzem handlu

gazeta-lubon.pl 4 godzin temu

Trudno jest dziś pozyskać i utrzymać klienta. Udaje się to nielicznym. Jaki jest sekret udanej działalności handlowej – o to zapytaliśmy Pana Macieja Grygiera, właściciela sklepu z wyrobami tytoniowymi, który funkcjonuje w Luboniu już 25 lat, całe ćwierćwiecze, co w dzisiejszych realiach jest nie lada sukcesem.

Mapa handlowa Lubonia zmienia się wraz z rozwojem naszego miasta. Jedne punkty handlowe znikają, inne się pojawiają – szczególnie ostatnio mamy wysyp nowych marketów dużych sieci, które powodują likwidację sklepików lokalnych. Taka sytuacja ma na przykład miejsce na ulicy Konarzewskiego, gdzie ostatnio powstał sklep Dino. Po jego uruchomieniu zakończył swą działalność znany okolicznym mieszkańcom tej części Lubonia sklep Mateo. Tak samo dzieje się w branży gastronomicznej – ile to już pizzerii, kebabów czy innych specjalności hucznie rozpoczynało swą działalność, by niedługo ją zakończyć.

„Gazeta Lubońska”: Jakie były początki Pana sklepu?

Maciej Grygier: Handel jeszcze w dawniejszej „gessie” (obecny parking sklepu Intermarche) na początku 2000 roku prowadzili moi rodzice. W 2007 roku sklep został przeniesiony do Centrum Handlowego Pajo, a od 2017 roku ja jestem jego właścicielem. Moja działalność polega na sprzedaży wszelkiego rodzaju wyrobów tytoniowych. Sprzedaż odbywa się tylko i wyłącznie w sklepie stacjonarnym – w tej branży sprzedaż internetowa jest zakazana tudzież utrudniona.

„Gazeta Lubońska”: Ostatnio zdobył Pan nagrodę Veev Master za działalność w swej branży. Proszę przybliżyć nam specyfikę tego wyróżnienia.

Maciej Grygier: W Polsce istnieje czterech głównych producentów papierosów i tytoni – każda firma prowadzi niepubliczną platformę, do której dostęp mają zarejestrowani sprzedawcy wyrobów tytoniowych – od wyspecjalizowanych sklepów tytoniowych po sklepy spożywcze, kioski, które mają choćby mały asortyment tytoniowy w ofercie.

Jedna z firm – Phillip Morris – prowadzi dla sprzedawców platformę Open, na której jest dużo informacji z branży. Firma edukuje na temat swojego asortymentu przez różne quizy, zadania, konkursy, w ramach których użytkownik może zbierać punkty, które później można wymienić na nagrody lub gotówkę.

Na tej platformie firma ogłosiła dwumiesięczny konkurs na temat nowych produktów elektronicznych papierosów z wymiennymi podami VEEV. W ramach konkursu należało wykonywać zadania fotograficzne na pokazanie swojego asortymentu w sklepie. Na uczestników czekały wyzwania tygodniowe, kursy wiedzy, zadania na dostępność i widoczność, interaktywna gra oraz wielki test wiedzy na zakończenie programu. 20 najbardziej zaangażowanych osób zdobyło tytuł Veev Mastera.

„Gazeta Lubońska”: Rozumiem, iż te wszystkie warunki spełnił Pan wyśmienicie, co jest dowodem, iż dzisiaj handlowiec musi wykazywać się inwencją, pomysłowością i zaangażowaniem. A jak przebiegała uroczystość wręczenia tej nagrody?

Maciej Grygier: Na zakończenie programu 20 sprzedawców z tytułem Veev Master oraz pozostałych 80 najlepszych sprzedawców i właścicieli sklepów spotkało się w Warszawie na uroczystej gali wręczenia nagród. Galę prowadził Olivier Janiak. Moje nagrody zdobyte w ramach tego konkursu to: voucher 1000 zł na wakacje.pl, kubek, statuetka, koszulka i możliwość wyboru piosenki, którą specjalnie dla mnie zagrał zespół FILIP SOJKA BAND (znany z gry w programach telewizyjnych takich jak „Koło fortuny” czy „Jaka to melodia”) – utwór, który wybrałem, to piosenka zespołu Metallica „Nothing Else Matters”. Całe wydarzenie odbyło się w dniach 26-27 czerwca.

„Gazeta Lubońska”: W pewien sposób przyczynił się Pan do promocji Lubonia.

Maciej Grygier: Tak, gdyż wśród materiałów przygotowanych na galę była również mapa z naniesionymi punktami, wskazującymi na 20 najlepszych sprzedawców z różnych miejscowości z Polski i był na niej widoczny Luboń. Z informacji przekazanych na gali wynikało, iż w konkursie wzięło udział aż 40 000 uczestników.

„Gazeta Lubońska”: Jakie znaczenie dla Pana ma zdobycie tytułu Veev Mastera w wymiarze osobistym i zawodowym?

Maciej Grygier: Tytuł Veev Master to miły akcent codziennej pracy, a przy okazji miałem przyjemność odbycia podróży do stolicy i poznania innych sprzedawców, wymienienia poglądów na temat branży. Satysfakcja, z tego co się robi to miłe uczucie, dlatego pozwoliłem sobie udostępnić informacje na temat zdobycia wyróżnienia na moim profilu społecznościowym.

Ale zaangażowanie w udział w niepublicznym programie to jedno, jednak największym wyróżnieniem jest dla mnie klient, z którym mam kontakt, jego zadowolenie, kiedy otrzyma fachową poradę co do wyboru produktu. Nigdy nie zachęcam klientów do wyboru danego produktu, przedstawiam jego zalety lub wady, obiektywnym okiem przekazuję zdobytą wiedzę z materiałów edukacyjnych, jak i również z opinii innych klientów. Uważam, iż była to fajna promocja miasta Lubonia na tle całej Polski, pokazania, iż z całego województwa wielkopolskiego tylko Luboń zaistniał na mapie osób z wyróżnieniem.

„Gazeta Lubońska”: Gratuluję nagrody i dziękuję za rozmowę.

Aleksandra Radziszewska

Maciej Grygier z nagrodą w postaci statuetki Veev Master podczas gali w Warszawie fot. Zb. Organizatora gali
Idź do oryginalnego materiału