"Żyję ze sknerą. Przynosi mi paragon choćby za chleb" [List do redakcji]

kobieta.onet.pl 1 tydzień temu
Kiedy ma gest, zamawia najdroższe dania z karty. Chwilę później dzieli rachunek na pół. "Ostatnio wypomniał mi, iż kupiłam sobie rajstopy. Powiedział, iż »przecież on ślepy nie jest i widzi, na co wyrzucam pieniądze«" — opisuje przemocową relację z mężem czytelniczka w liście do redakcji.
Idź do oryginalnego materiału