Koszule z polską metką – wiosenne perełki
Jeśli wiosna miała jakiś dress code, byłaby to koszula w kwiaty. Różowa z subtelnym tie-dye czy kremowa w delikatne róże – te modele z polską metką wyglądają jakby miały swoją premierę na backstage’u pokazu Erdem. Luźny krój, przyjemny materiał i miękkie kolory robią swoje – pasują zarówno do dżinsów z wysokim stanem, jak i do satynowej spódnicy. Szukasz oddychającej, bo zwiewnej koszuli na nowy sezon? Jesteś w dobrym miejscu. Wśród cenowych bestsellerów Sinsay są też ażurowe modele w stylu boho, jak z wybiegów Chloé – tyle że taniej o kilka zer.

Koszule z polską metką – już od 19 zł
Niektóre koszule wyglądają, jakby kosztowały przynajmniej sto parę złoty. Niespodzianka – czarno-biała bluzka w drobne serduszka jak groszki i z falbanami to absolutna perełka za... 19 zł. To mniej niż kawa na wynos, a często choćby mniej niż bluzka kupiona w lumpeksie. Sinsay to część polskiej grupy LPP, która szyje w Gdańsku, a cenowo zachwyca. W ich ofercie znalazłyśmy również ozdobne bluzki z kwiatem lub marszczone modele w stylu cottage – totalnie instagram-friendly. Takie modele bez wysiłku robią cały look. Do tego są z cienkich przewiewnych materiałów i zapewniają swobodę ruchów.

Koszule z polską metką – francuski vibe w wersji budżetowej
Ręka w górę, kto zawsze zabiera ze sobą jedną pasiastą koszulę na wakacje? Nieważne czy lecimy na Sycylię, czy jedziemy nad polskie morze, taki model ratuje każdą sytuację – zakrywa ramiona po opalaniu, pasuje do bikini i do kolacji na mieście. Perełki z Sinsay mają dokładnie ten klimat: coś z nonszalancji z Saint-Germain-des-Prés i luzu z nadmorskich kurortów. Oddychające, wiskozowe i kobiece – dodaj te pastelowe klasyki do swojej szafy. Bez zadyszki cenowej.
