Zakopane pomimo krótkiej historii posiada dużo rozmaitych zabytków i ciekawych miejsc. To specyficzne miasto pod Tatrami od ponad wieku przyciąga rzesze turystów, pragnących spędzić wolny czas właśnie tutaj. Poniżej kilka miejsc i obiektów wartych zobaczenia podczas spaceru ulicami Zakopanego.
Do Muzeum Kasprowicza
Przy wjeździe do Zakopanego po prawej stronie od Zakopianki mieści się jedna z dzielnic Zakopanego — Harenda. Tutaj znajduje się drewniany budynek, w którym urządzono Muzeum Kasprowicza. W domu, który Kasprowicz zakupił w 1923 roku, pisarz spędził ostatnie trzy lata życia.
Obok znajduje się mauzoleum, gdzie spoczywają Jan Kasprowicz wraz ze swoją żona Marią. Granitowe mauzoleum zaprojektowane przez Karola Stryjeńskieg zostało wzniesione w latach 1926-1933 ze składek społeczeństwa, z inicjatywy Leopolda Staffa, na apel Kornela Makuszyńskiego. Wartym zobaczenia jest stojący w sąsiedztwie drewniany kościół zakrzowski, przeniesiony w to miejsce w roku 1947.
U Kornela Makuszyńskiego
Kilkadziesiąt minut spacerem dotrzeć można na ul. Tetmajera, gdzie warto zatrzymać się przed willą Opolanka. W tym murowanym domu w latach 1934-1953 mieszkał znany pisarz Kornel Makuszyński. Dnia 2 maja 1956 roku w mieszkaniu otwarto Muzeum, przede wszystkim dzięki Janinie Makuszyńskiej, ukochanej żonie pisarza. Wnętrze, wiernie zachowane, mieści pozostałości, po wojennych losach pisarza. Znajdziemy tutaj biblioteki, rękopisy Makuszyńskiego i innych pisarzy, zbiór listów, obrazy oraz wiele pamiątek o dużej wartości artystycznej. Zakopane za zasługi nadało w 1931 roku honorowe obywatelstwo Makuszyńskiemu. Jego grób znajduje się na Starym Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku.
W stronę Wielkiej Krokwi
Z ulicy Tetmajera swoje kroki można skierować w górę miasta, bo jak mawiał Makuszyński, Zakopane to takie dziwne miasto, gdzie zawsze idzie się pod górkę. Idąc Ulicą Piłsudskiego po prawej stronie murowany budynek ZAIKS-u „Halama”, to tutaj odpoczywał Juliusz Tuwim, przebywając pod Tatrami. Pisarz zmarł w tym budynku podobno do jego śmierci przyczynił się wiejący w ten dzień wiatr halny.
Trochę wyżej po przeciwnej stronie budynek, w którym mieści się siedziba TOPR-u a nieco wyżej schowana stylowa drewniana willa „Koszysta”. Dom związany z Janem Sztaudyngerem, znakomitym fraszkopisarzem. Na końcu ulicy Piłsudskiego widoczna od pewnego czasu, usytuowana na stokach Krokwi skocznia narciarska. Obiekt został wybudowany przed II wojna światową w 1925 roku nosi imię znakomitego narciarza, wielokrotnego mistrza polski, wicemistrza świata w skokach, kilkukrotnego olimpijczyka — Stanisława Marusarza. W pawilonie na terenie skoczni mieści się muzeum poświęcone temu znakomitemu Zakopiańczykowi.
Okolice Kuźnic
Spod skoczni ulicą Bronka Czecha w stronę ronda Jana Pawła II i stąd do Kuźnic. Idąc spacerową aleją Przewodników Tatrzańskich, po drodze mijamy dom Episkopatu Polski o nazwie „Księżówka”. Przy drodze możemy zobaczyć jego najstarszą część wybudowaną w latach 1880-81 dla hrabiny Róży z Potockich Krasińskiej.
Przed Kuźnicami obok drogi uwagę zwraca pomnik „Ofiarom zbrodni hitlerowskich”, ufundowany przez mieszkańców Zakopanego. Pomnik nosi nazwę „Prometeusz Rozstrzelany”, jego twórcą był znany zakopiański artysta Władysław Hasior. Według koncepcji autora pomnik winien płonąć kilka razy do roku, drugim elementem miała być płynąca woda.
Dalej Kuźnice i odrestaurowany park gdzie w tej chwili mieści się siedziba dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego. Poniżej schodów prowadzących do dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch na murze tablica: „Tu stał wielki piec ośrodka hutniczego, po którym została nazwa Kuźnice, czynny w XVIII i XIX w.”. Właśnie w Kuźnicach istniał dobrze prosperujące huty, które przetapiały tatrzańską rudę. Największy jej rozkwit przypada na lata 1835-1850 i wiąże się z ówczesnymi właścicielami rodziną Homolaczów. Huta upadać zaczęła ok. 1869 roku, a wielki piec został wygaszony w 1871 r.
W Jaszczurówce i na Kozińcu
Z Kuźnic warto podejść na Jaszczurówkę, w tej zakopiańskiej dzielnicy przy drodze Osfalda Balzera stoi piękna witkiewiczowska kapliczka. Drewniana świątynia wybudowana 1908 roku jest wspaniałym przykładem stylu zakopiańskiego. Wewnątrz można podziwiać ołtarz przypominający chałupę góralską oraz witraże zaprojektowane przez Witkiewicza. Ciekawie wykonane obrazki na szkle są autorstwa Jana Jachymiaka, a figurka Jezusa Frasobliwego przed wejściem do kaplicy jest dziełem artysty ludowego Józefa Janosa z Dębna.
Z Jaszczurówki drogą na Koziniec gdzie stoi "Dom pod Jedlami". Jest to najwspanialszy budynek stylu zakopiańskiego szczególnie wyglądający od strony Antałówki. Dom pod Jedlami jest własnością rodziny Pawlikowskich, wybitnie zasłużonej dla polskiej kultury, sztuki, ochrony przyrody i Tatr, jak również Zakopanego. Drewniany budynek postawił Jan Gwalbert Pawlikowski z Medyki w 1896 r. Zaprojektowany został przez twórcę stylu zakopiańskiego Stanisława Witkiewicza, a wybudowany przez góralskich budarzy pod kierownictwem Wojciecha Roja.
Dom został zbudowany w bardzo krótkim czasie dziewięciu miesięcy. Ten wyjątkowy budynek można podziwiać wyłącznie z zewnątrz. Nieopodal „Domu pod Jedlami” stoi murowany budynek tzw. "Cyrankiewiczówka”, gdzie mieści się filia Muzeum Tatrzańskiego. Można tutaj podziwiać kolekcję kobierców wschodnich, która jest darem rodziny Kulczyckich.
Kierując swoje kroki w stronę Antałówki, dojdziemy do „Witkiewiczówki”, kolejnej willi w stylu zakopiańskim. Budynek został zaprojektowany przez Jana Witkiewicza Koszyca — bratanka Stanisława Witkiewicza. Stąd powrót ulicą Broniewskiego, czyli drogą poprowadzoną pomiędzy Antałówką a Kozińcem. Można stąd podziwiać wspaniały widok na tatrzańskie szczyt m.in. Kasprowy Wierch i Giewont. Broniewskiego dochodzimy do ulicy Chałubińskiego, którą należy podejść trochę w górę.
Na skrzyżowaniu ulicy Chałubińskiego z Zamoyskiego powyżej pięknego lasu Chałubińskich w cieniu bukowych drzew stoi pomnik Tytusa Chałubińskiego i Jana Krzeptowskiego Sabały. Pomnik wykonany przez Jana Nalborczyka wg rysunków Stanisława Witkiewicza. Dzięki zamontowanym kamerą Sabała wreszcie ma w palcach smyczek, który wcześniej stawał się łupem zbieraczy.
Przez Krupówki
Stąd ulicą Zamoyskiego w dół dotrzemy do najbardziej znanej ulicy miasta, czyli Krupówek. To jedna z najstarszych traktów Zakopanego, gdzie można zobaczyć zwartą zabudowę niespotykaną w innych częściach miasta. Deptak jest zamknięty dla ruchu samochodowego, najlepiej go zwiedzać poza sezonem turystycznym.
Do budynków z ciekawą historią należy hotel Morskie Oko dawna własność niejakiego pana Dzikiewicza. W budynku mieściła się sala teatralna, która gościła nieomal wszystkich polskich aktorów, sławne nazwiska od Modrzejewskiej poprzez Zapolską, Solską, Wysocką najznakomitsze ówczesne sławy muzyczne od Rubinsteina, przez Dubiską i Karola Szymanowskiego. Sala może również się poszczycić Witkacowskim Teatrem Formistycznym, założonym i prowadzonym przez samego Witkacego. w tej chwili budynek to własność prywatna.
Prawie naprzeciwko hotelu w budynku Bazar mieści się w tej chwili galeria. Przy dolnych Krupówkach w głębi murowany budynek Dworca Tatrzańskiego - dawna siedziba TOPR-u, obok gmach Muzeum Tatrzańskiego imienia Tytusa Chałubińskiego, jednego z najważniejszych postaci dawnego Zakopanego. Muzeum zostało założone w 1888 roku, a od 1922 zostało w tym właśnie budynku ulokowane. Szkic projektu Stanisława Witkiewicza jest jednym z pierwszych przykładów przystosowania stylu zakopiańskiego do budownictwa murowanego.
Po śmierci Witkiewicza szkic muzeum został opracowany przez architekta Franciszka Mączyńskiego. Niezwykle zasłużoną postacią dla Muzeum Tatrzańskiego był jego długoletni dyrektor Juliusz Zborowski. Obok murowanego budynku stoi jeszcze ponad stuletni budynek szkolny, gdzie mieści się Technikum Budownictwa Regionalnego tzw. Budowlanka.
Zwiedzając starówkę Zakopanego
Z okolic Muzeum Tatrzańskiego po krótkiej chwili można dojść do ulicy Kościeliskiej. Dawniej nazywane Nawsiem i jak przystało na szanującą się wieś, to tutaj był pierwszy kościół parafialny wraz z cmentarzem i pierwszą karczmą.
Jako pierwsza została wybudowana kapliczka murowana, zbudowana przez Pawła Gąsienicę z początkiem XIX wieku. W latach 1847-51 obok został wybudowany drewniany kościółek pod wezwaniem św. Klemensa. Warto zaglądnąć do wnętrza świątyni i poczuć klimat dawnych lat. To właśnie tutaj pierwszy legendarny proboszcz, ksiądz Józef Stolarczyk wygłaszał swoje słynne kazania.
Stolarczyk w swojej Kronice Parafii zakopiańskiej pisał: „... kościół ten drewniany, część jego przednia została zbudowana w roku 1847 i przyozdobiona jednym ołtarzem i czterema chorągwiami. Cieśla, człowiek leciwy, nazywał się Sebastian Gąsienica, alias Sobczak. Część zaś tylna z wieżą zaczęta w roku 1850, ukończona wreszcie została w roku 1851: część tę wykonał Jakub Topór, wielki pijak i Jan Topór”.
Obok Starego Kościoła i Kaplicy Gąsieniców znajduje się Stary Cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Na dawnym cmentarzu wiejskim znajduje się wiele grobów znakomitych osób związanych z Zakopanem, Podhalem oraz Tatrami. Większość nagrobków to wspaniałe dzieła sztuki wykonane w drewnie i kamieniu. Jest to jeden z nielicznych cmentarzy w Polsce, na którym na tak niewielkiej powierzchni mieści się tak wiele historii.
Wędrując ulicą Kościeliską, dobrze przyjrzeć się starym drewnianym góralskim domom, które w większości mają ponad 100 lat. Szereg zabudowań opatrzonych przez Muzeum Tatrzańskie drewnianymi tablicami informującymi o dacie budowy i właścicielu. Tuż obok kościoła znajduje się kultowa restauracja „U Wnuka”. W budynku wybudowanym ok. 1850 r. mieścił się pierwszy sezonowy urząd pocztowy, pierwsze kasyno Towarzystwa Tatrzańskiego, biblioteka i był to pierwszy dom piętrowy w Zakopanem.
Dalej po przekroczeniu mostu na potoku Cicha willa „Koliba”. To pierwszy dom w stylu zakopiańskim zaprojektowany przez Stanisława Witkiewicza dla ukraińskiego ziemianina Zygmunta Gnatowskiego. w tej chwili mieści się tutaj Muzeum Stylu Zakopiańskiego. Spacerując ulicą Kościeliską, przy odchodzącej w prawo Drodze do Rojów, warto odwiedzić inny budynek muzealny, jest nim zabytkowa chałupa góralska rodziny Gąsieniców-Sobczyków. Warto zaglądnąć do środka, aby zobaczyć wyposażenie takiej chałupy.
Przez Kasprusie
Po powrocie w okolice Starego Kościoła trochę dalej odchodzi w prawo ulica Kasprusie. To właśnie przy niej znajdziemy ukrytą w głębi chałupę Klimka Bachledy, znanego przewodnika tatrzańskiego i ofiarnego ratownika TOPR, który zginął pod Małym Jaworowym. Dalej po lewej stronie ulicy w dole piękny drewniany dom „Atma”, mieszczący muzeum Karola Szymanowskiego. To właśnie tutaj wybitny polski kompozytor mieszkał i tworzył.
Powyżej skrzyżowania widoczny z daleka odrestaurowany budynek z czerwonym dachem, od którego pochodzi jego nazwa. „Czerwony Dwór” bo tak się nazywa postawiony został w latach 1901-1902 przez Wojciecha Roja, bliskiego współpracownika Stanisława Witkiewicza. Jest to jeden ze wspanialszych przykładów budownictwa w stylu zakopiańskim.
Od willi „Czerwony Dwór” można podejść na ul. Grunwaldzką, obok której znajduje się Plac Niepodległości z pomnikiem króla Władysława Jagiełły. Ufundowany ze składek społecznych, odsłonięty został 23 lipca 1911 roku. Projekt wykonał zakopiański artysta Wojciech Brzega.
Powyżej pięknie urządzony Park Miejski i stojący w jego środkowej części stylowy drewniany budynek „Jutrzenka”. Tuż obok parku biegną Krupówki, gdzie można zakończyć zwiedzanie.
Jeżeli macie już dosyć chodzenia po zakopiańskich ulicach, warto swoje kroki skierować do wspaniałych dolin tatrzańskich a z nich wyjść na szczyty.