Zasiłek opiekuńczy jest wypłacany w razie zwolnienia z wykonywania pracy w związku z koniecznością opieki np. nad chorym dzieckiem. Prawo do świadczenia mają ludzie posiadający ubezpieczenie chorobowe. Jego wysokość wynosi 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał, iż chce dokładnie wiedzieć, kto zajmuje się potrzebującą osobą.
REKLAMA
Zobacz wideo Katarzyna Kalata: ZUS przeszedł reformę informatyczną, ale potrzebuje kolejnych
Zasiłek opiekuńczy. Komu ZUS zabierze prawo do świadczenia?
ZUS wpadł na pomysł wprowadzenia kontroli. Zasada jest prosta: jeżeli pobierasz zasiłek opiekuńczy, a w mieszkaniu znajdowała się inna osoba zdolna do opieki nad chorym, świadczenie może zostać cofnięte. Celem jest ograniczenie sytuacji, w których ktoś wyłudza pieniądze albo pobiera je niesłusznie. Mowa o następujących przypadkach:
ktoś pobiera zasiłek opiekuńczy, ale nie sprawuje faktycznie opieki nad chorym dzieckiem lub innym członkiem rodziny,
zasiłek jest wykorzystywany niezgodnie z jego celem,
pojawiają się fałszywe zwolnienia lekarskie - opiekun w czasie zwolnienia pracuje albo wyjeżdża, zamiast opiekować się chorym.
W artykule, który zajdziesz TUTAJ, zapytaliśmy naszych czytelników, co sądzą o pomyśle weryfikacji obywateli w domach przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wbrew pozorom większość osób go popiera. Na dzień 12 września 2025 roku głos na "tak" oddało 1561 internautów. Z kolei na "nie" jest 1184 użytkowników. 315 osób nie obrało żadnej ze stron.
Wyniki sondy 'Co sądzisz o pomyśle wprowadzenia kontroli zasiłków?'https://kobieta.gazeta.pl/pieniadze/7,197739,32234476,zus-chce-zaczac-kontrolowac-polakow-sprawdzi-kto-mieszka-w.html#sondaz
Kontrola zasiłku opiekuńczego. Dobry pomysł czy wręcz przeciwnie?
Nieco inaczej niż w sondzie wygląda sytuacja w komentarzach pod artykułem. Głównie udzielili się internauci zbulwersowani pomysłem ZUS-u. Stwierdzili, iż prawo do kontroli ma wyłącznie policja na podstawie sądowego nakazu, a nie urzędnik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niektórzy pisali nawet, iż w takiej sytuacji wyprowadzą się z Polski. Pojawiło się też kilka głosów popierających wprowadzenie kontroli. Ludzie przyznali, iż nie byłyby potrzebne, gdyby Polacy wykorzystywali zasiłek zgodnie z jego przeznaczeniem, a nie oszukiwali.
Mam wrażenie, iż ZUS to chciałby już kontrolować wszystko. Oczywiście na pewno jest sporo nadużyć, ale ostatnio coraz częściej słyszy się o absurdalnych przypadkach, np. konieczności zwrotu zasiłku za dwa kliknięcia w komputerze czy wyjście 200 m od domu. Paranoja. Wydaje mi się, iż zależy, w jaki sposób byłoby to weryfikowane. Bo jeżeli w mieszkaniu jest babcia lat 70, która raczej innym chorym by się nie zajęła, bo sama może potrzebować pomocy... No cóż. Mam pewne obawy
To trochę jakby wchodzić z butami w czyjeś życie. Jest to bardzo indywidualna sprawa i powinna być weryfikowana w zależności od przypadku. Mam wrażenie, iż inwigilacja obywateli wchodzi na wyższy poziom, jeżeli chodzi zarówno o ZUS jak i US
To chyba dobrze, iż druga osoba może odciążyć głównego opiekuna? Urzędnicy z ZUS nigdy się nikim nie opiekowali 24 godziny na dobę i to widać. Zero kwalifikacji
interesujące dlaczego? Może z powodu tego, iż u nas niestety jest rozpowszechnione chodzenie do lekarza po L4, bo remont, wyjazd, impreza... Więc teraz będą się czepiali wszystkiego
Jakoś nie dziwię się ZUS-owi. Polska to naród kombinatorów i cwaniaków.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
