Zobacz, gdzie wyrzucić puszkę po rybie i konserwach. Wiele osób wciąż się myli

Zdjęcie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl


Zmieszane czy też nie? Oto jest pytanie. Choć segregowanie śmieci należy do jednego z naszych obywatelskich obowiązków już od kilku lat, wciąż wiele osób ma z nim problem. Tym razem wyjaśnimy, gdzie powinna lądować metalowa puszka po rybie. Jak się okazuje, to jedna z najbardziej zagadkowych kwestii.
Segregowanie śmieci z pozoru może wydawać się łatwym zadaniem. Kiedy jednak skupimy się na szczegółach, okazuje się, iż sporo odpadków ląduje w niewłaściwym kuble. Jednym z najbardziej zawiłych przykładów może być plastikowy woreczek po ryżu. Wątpliwości pojawiają się również w momencie, kiedy mamy wyrzucić puszkę po rybie. Zobacz, gdzie powinno trafić to opakowanie. Wiele osób wciąż popełnia ten błąd.


REKLAMA


Zobacz wideo Nie segregujesz śmieci? Zapłacisz choćby 4 razy więcej


Segregacja śmieci. Wiele osób popełnia ten błąd przed wyrzuceniem puszki po rybie
To już pięć lat odkąd w Polsce wprowadzono obowiązek segregowania śmieci. Wiele osób skrupulatnie przykłada się do spełniania tej powinności, niemniej jednak niektóre opakowania są stworzone w taki sposób, iż nie do końca wiadomo, w którym kuble - niebieskim, zielonym, żółtym, czarnym czy brązowym - powinny wylądować. Jednym z tego typu produktów są puszki po rybie lub mięsnych konserwach, a także owocach.
Zobacz też: Wydasz 2 zł, a tarczniki znikną raz na zawsze. Wystarczy zmieszać
Okazuje się, iż spośród pięciu różnych kontenerów metalowe puszki (niezależnie od tego czym były wypełnione) muszą trafić do żółtego pojemnika. Zanim jednak je zutylizujemy, musimy pamiętać o wyczyszczeniu ich z resztek, np. opłukując pod wodą. Wiele osób przykłada się do mycia opakowań po konserwach, co tak naprawdę nie jest konieczne, a wręcz szkodzi środowisku przez nadmierne zużycie wody. Na tym nie kończy się jednak lista popełnianych przez Polaków błędów przy segregowaniu śmieci.


Kubły na śmieci. Zastanów się dwa razy, zanim wyrzucisz odpady
Choć z pozoru popełnienie błędu przy segregacji może wydawać się być dość błahą sprawą, tak naprawdę niesie za sobą poważne konsekwencje. Kara za wyrzucenie np. pobrudzonego opakowania po pizzy do niebieskiego pojemnika na papier może wynosić choćby do 5000 zł. Jest to jeden z produktów, który najczęściej ląduje tam, gdzie nie powinien. Równie kontrowersyjne w kwestii utylizacji są:


odpady bio wyrzucane w plastikowych workach
puste butelki po oliwie czy oleju lądujące w kontenerze na odpady zmieszane (ich miejsce jest w zielonym pojemniku)
blistry po lekach lądujące w żółtym kuble (powinny zostać zutylizowane w czarnym pojemniku)


jeżeli nie masz pewności, gdzie powinno trafić dane opakowanie, najlepiej zawieź je do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.