Zielone złoto: liście rzodkiewki, kalarepy i marchewki
Liście rzodkiewki są nie tylko jadalne, ale i pełne witamin. Zamiast wyrzucać je przy okazji przygotowywania sałatki, warto zamienić je w intensywne, lekko pikantne pesto z dodatkiem orzechów lub pestek słonecznika, oliwy i czosnku. Podobnie potraktować można liście kalarepy, które idealnie sprawdzą się w duszonych daniach warzywnych lub jako baza zupy krem. choćby marchewka ma swoje „zielone oblicze”, ponieważ jej natka to doskonały składnik bulionów warzywnych albo świeżych past do kanapek, z dodatkiem sera twarogowego i przypraw.
Obierki z warzyw – domowe chipsy lub baza bulionu
Skórki z młodych ziemniaków, buraków, marchewek czy batatów nie muszą być odpadem. Umyte i wysuszone, można wymieszać z oliwą, przyprawami (np. wędzoną papryką, solą i rozmarynem) i upiec w piekarniku, w kilka minut powstaną chrupiące chipsy. Obierki można też zbierać w lodówce lub zamrażarce i raz w tygodniu gotować z nich esencjonalny wywar warzywny, który posłuży jako baza zup, sosów i risotto.
Łodygi brokułów, botwiny i ziół – więcej niż dodatek
Twarde łodygi brokułów po ugotowaniu lub upieczeniu zyskują miękką konsystencję i delikatny smak. Warto dodać je do makaronu, curry lub zblendować na kremową zupę. Łodygi botwiny są z kolei świetnym składnikiem stir-fry lub mogą być marynowane w occie jabłkowym jako pikle. choćby łodyżki ziół: pietruszki, koperku czy kolendry, można drobno posiekać i wykorzystać do aromatyzowania olejów, dressingów lub jako dodatek do dań jednogarnkowych.
Skórki z cytrusów, pestki i resztki owoców – domowa spiżarnia pełna smaku
Skórki z ekologicznych cytryn, pomarańczy czy limonek to świetny dodatek do domowych lemoniad, deserów i herbat – wystarczy je wysuszyć lub kandyzować. Z resztek jabłek, pestek wiśni, łupin z czereśni czy malinowych „pulp” po przetarciu można zrobić kompoty bez cukru, domowe galaretki lub bazę do fermentowanych napojów typu kvass.
Zero waste to styl życia, nie moda
Sezonowa kuchnia zero waste to nie tylko sposób na oszczędność i ograniczenie śmieci, ale także wyraz szacunku do natury i żywności. Zamiast traktować kuchenne resztki jak niepotrzebne odpady, warto spojrzeć na nie jak na cenne składniki, które z odrobiną kreatywności mogą stać się pełnoprawną częścią codziennego menu. W kuchni sezonowej każdy listek, łodyga i skórka mają swoje miejsce. Wystarczy tylko po nie sięgnąć.