**Obcy mąż** – **Ola**, przepraszam, muszę już jechać. – **Żona dzwoniła? Jedź, oczywiście. Przyzwyczaiłam się.** Oli było ciężko za każdym razem wypuszczać **Jakuba** do żony. Tak bardzo marzyła, żeby został na noc. Mogliby pójść do kawiarni, potem oglądać film, otuleni ciepłym kocem. Ona zaparzyłaby aromatyczną kawę… Ale to były tylko marzenia. **Jakub** nigdy nie ukrywał, […]