Co "zalegalizowały" wytyczne minister zdrowia i ministra sprawiedliwości? Złamano Konstytucję, pominięto Sejm, gdzie nie było większości dla legalizacji aborcji? Na dodatek wszystko dla zdrowia i bezpieczeństwa kobiet, co nie jest prawdą.
Co "zalegalizowały" wytyczne minister zdrowia i ministra sprawiedliwości? Złamano Konstytucję, pominięto Sejm, gdzie nie było większości dla legalizacji aborcji? Na dodatek wszystko dla zdrowia i bezpieczeństwa kobiet, co nie jest prawdą.