Nigdy nie zapomnę 16-latka, który przyszedł do mnie na konsultację - neurotypowy, właśnie przygotowywał się do bierzmowania. Akceptował 10 produktów, na śniadanie wypijał wyłącznie mleko z konkretnej butelki ze smoczkiem - opowiada Monika Budkowska, neurologopedka.