W drugi dzien swiat podczas jedzenia daktyli odpadla/odkleila mi sie koronka. Dentysta nie pracuje w piatki wiec nie bylo sensu na drugi dzien dzwonic. Jestem z personelem dentysty na sciezce wojennej wiec w poniedzialek zamiast dzwonic pojechalam rano z nadzieja na wizyte. Na drzwiach zastalam kartke z informacja, ze sa zamknieci bez podania dat. W domu S przypomnial mi, ze przy jego ostatniej wizycie dentysta chwalil sie, ze jedzie do Europy. Wczoraj jedzac lunch pekl mi zab na pol po drugiej stronie, wiec jedzenie jest bardzo problematyczne. Dentysta wciaz zamkniety i podejrzewam, ze we czwartek na jeden dzien tez nie otworza, musze czekac do nastepnego tygodnia. Patrzac na to optymistycznie, moze to pomoze w diecie.
Zycze lepszych poczatkow 2025r.