Ślub założyciela Blue Cafe odbył się w Łodzi. Panna młoda zachwyciła w białej, koronkowej sukni, a Paweł Rurak-Sokal postawił na dość oryginalną opcję. Założył garnitur, kamizelkę i czapkę daszkiem. Zdjęcia z uroczystości udostępnione przez portal łódź.pl wzbudziły niemałe kontrowersje. "Lubię prostotę i minimalizm, ale to jak mówi młodzież: przegięcie!", "Ślub w czapce z daszkiem to żenada", "Jeszcze chwila i w spodenkach", "W czapce do ślubu?" - pisali zaskoczeni internauci. A co o stylizacjach państwa młodych sądzi projektant Robert Czerwik?
REKLAMA
Zobacz wideo Przybysz szczerze o ślubie. "Wiara jest dla nas ważna"
Robert Czerwik wprost o głośnej stylizacji. "Artyści zawsze mogą trochę więcej"
W rozmowie z nami Robert Czerwik przyznał, iż ocena stylizacji ślubnych jest trudnym zadaniem. Dlaczego? "Uważam, iż to jeden z najważniejszych dni w życiu ludzi i nie chciałbym nikomu sprawić przykrości. Pamiętajmy, w tym dniu to młodzi decydują, jak chcą wyglądać, i to ich zdanie jest najważniejsze. My możemy dyskutować, analizować, ale nie wolno zapominać o tym, iż oni po prostu chcą w tym dniu czuć się najpiękniej, tak jak to sobie wymarzyli" - zaczął.
Projektant nie podzielił zdania internautów, którzy krytykowali założyciela Blue Cafe za strój. "Wiem, iż dla wielu osób to szokujące, ale pamiętajmy, mówimy o artyście. A artyści zawsze mogą trochę więcej. Oni często funkcjonują poza sztywnymi ramami, mają inną wrażliwość i zupełnie inne podejście do oceny społecznej. Z czasem przestają się przejmować tym, 'co wypada'. Uważam, iż to widać, pan młody wyglądał bardzo oryginalnie. Dla mnie czapka z daszkiem to bardzo mocny akcent. Osobiście wybrałbym inne nakrycie głowy, bardziej odświętne, ale szanuję tę decyzję i konsekwencję wizerunku" - powiedział nam.
Robert Czerwik o żonie Pawła Ruraka-Sokala. "Muszę się przyczepić"
Projektant zwrócił uwagę na miejsce, w którym odbyła się ceremonia. Jego zdaniem to element wpływający na odbiór stylizacji państwa młodych. "Ważne jest otoczenie. W tle widać butelki z winami, więc zakładam, iż ceremonia odbyła się w winiarni czy zaprzyjaźnionej restauracji. To nie wygląda na klasyczny pałac ślubów. I to też nadaje całości inny, bardziej symboliczny wymiar" - powiedział nam. Robert Czerwik przyjrzał się także stylizacji ukochanej założyciela Blue Cafe. Jego zdaniem sukienka nie była zbytnio oryginalna. "Postawiła na klasyczną, koronkową rybkę w kontraście do pana młodego. Bardzo podobały mi się jej włosy: proste cięcie, bez koka, bardzo naturalne i nowoczesne w odbiorze. Sama suknia jest ładna, choć przyznaję, takich kreacji widziałem już wiele" - powiedział.
Projektant zwrócił uwagę na drobny mankament w kreacji panny młodej. "Jedyna rzecz, do której muszę się przyczepić, to cieliste, przezroczyste siateczki na dekoltach. To mój osobisty 'alergiczny' punkt, zawsze odbiera mi to kilka punktów z całości. I mała wskazówka dla panien młodych: jeżeli mamy głęboki dekolt, bardzo ważne jest dobranie biustonosza. Tutaj na kilku zdjęciach widać, iż delikatnie się wysunął. Nie jest to katastrofa, ale można było bardziej na to zwrócić uwagę" - dodał.