Posiadaczki cienkich i oklapniętych włosów doskonale wiedzą, jak trudno zwiększyć ich objętość oraz optycznie pogrubić. Najważniejszy jest peeling skóry głowy, odpowiednio dobrany szampon i nieobciążające pasm odżywki. Czasem to jednak nie wystarcza. Wtedy warto poeksperymentować z fryzurą. Wbrew pozorom wcale nie musisz umawiać się do fryzjera.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak prawidłowo prostować włosy, żeby się nie niszczyły?
Jak zwiększyć objętość włosów u nasady? Będą dwa razy grubsze
Trikiem na efektowną stylizację podzieliła się na Instagramie użytkowniczka @ezerskay_v. W pierwszej kolejności sięgnęła po dużą spinkę, dzięki której wyciągnęła kosmyki do góry i spięła u nasady. Następnie spryskała pasma z obydwu stron sprayem zwiększającym objętość. Cały czas trzymała klamerkę w górze.
Potem kobieta wzięła suszarkę i zaczęła suszyć włosy. Zdjęła spinkę. Mimo to fryzura nie opadła, tylko cały czas była mocno uniesiona na górze. Nadszedł czas na delikatne wyczesanie pasm. Gdy instagramerka już to zrobiła, zatrzymała szczotkę w kosmykach z jednej strony i spryskała całość lakierem. Ponownie podsuszyła i rozczesała. Gotowe!
Jak zwiększyć objętość włosów? Domowe sposoby na piękną fryzurę
Włosy bez wątpienia zyskały gigaobjętość. Dziewczyna zaczęła przeczesywać je palcami, żeby pokazać, iż nic złego się z nimi nie dzieje. Cały czas były perfekcyjnie uniesione. Mam dla ciebie jeszcze jedną radę: warto suszyć pasma z głową w dół. Dzięki temu podniesiesz je u nasady. Raz na tydzień możesz zrobić domową wcierkę, dzięki której wzmocnisz cebulki, a kosmyki będą szybciej rosły. Będą ci potrzebne tylko dwie rzeczy: miód oraz cebula. Sok z jednego warzywa wymieszaj z łyżką miodu i nanieś na skórę głowy. Wmasuj, poczekaj 20 minut i standardowo umyj włosy szamponem.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
